cz3 (paw cho tu i oceń. jesteś teraz ptasim bóstwem)

154 7 41
                                    

Siedzą w kuchni( udało się uspokoić Clefa, Kondraki trochę oberwał)

Bright: tooooo.... O co wam w końcu poszło?

Clef: no bo ten ch#j ukradł mi *gryzie się w język* mi... Mi coś! I się wkurzyłem!

Glass: a nie może mu po prostu tego oddać i się pogodzicie...?

Kondraki: te nowy, nie wiem co ty taki milutki ale to tak nie działa. Co ukradłem to moje i mu nie oddam. A raczej to co widziałem haha.

Clef: zamknij ryj! Uwarzaj żebym ci głowy nie skręcił.

Chwila ciszy

Kondraki: *pod nosem* sawara sekai kimi wa shoujo na no * ogarnia* ....

Bright: *dusi się śmiechem*

Kondraki: ///// oj bo mi leci no...

Bright: to mu ukradłeś!? Haha

Clef: NIE!

Kondraki: tak

Bright: xD

Bright: *do Glassa* ty, tego to się nawet ja nie spodziewałem... Czej co ci jest?

Glass: *wspomnienia z Wietnamu* eeee n-nic...

Clef: te Bright, on się chyba jednak nada tutaj hehe.

Kondraki: racja

Clef: ty się tam zamknij! I tak cię dopadnie za to że zajebałeś mi to!

Kondraki: ha! Masz szczęście bo mogłem to innym pokazać! Ale nie wiedziałem że lubisz takie *przerywa*

Clef: *łapie go* jeszcze. Jedno. Słowo. I cię zabiję. Okej?!

SCP (co jest ze nie tak z ludźmi w tym fandomie) Czyli Talksy Memy OneshotyDove le storie prendono vita. Scoprilo ora