Aomine X OC[Lemon! ]

212 6 1
                                    

Shot dla Toupees

Shot nie ma nic wspólnego z poprzednim i jest to mój pierwszy w życiu Lemon

OC:
Imię i nazwisko: Nanno Yakimura
Wzrost: 174 cm
Waga: 48 kg
Wiek: 16 lat (Ma tyle samo lat co Daiki ale jest młodsza)
Narodowość: Japonia/Chiny

Pov. Nanno

Siedziałam na ławce z bidonami i ręcznikami chłopaków z Akademii Too, uważnie obserwowałam swojego chłopaka który właśnie wykonał cudowny wsad a piłka wpadła równo z gwizdkiem trenera.
- Macie 5 minut przerwy
- W końcu przerwa - marudził Wakamatsu leżąc na parkiecie.
Daiki już szedł w stronę ławki żeby się napić a ja mogła wytrzeć jego mokre włosy ale powstrzymała go jakaś blond tleniona lalunia która rzuciła mu się na szyję i wpiła w usta, Daiki jak i ja zamarliśmy i patrzyliśmy na siebie, jego wzrok wyrażał zdziwienie, smutek i nieme przeprosiny a mój tylko żal i pogardę.

Pov. Daiki
- Hmm? Coś się stało Daikiś że nie odwzajemniłeś całusa? A może miałbyś znów ochotę na małe co nieco ~? - zalał mnie zimny pot i strach. Cholera! Nanno nie miała jej w życiu spotkać! Byłem z nią tylko dla seksu a teraz najprawdopodobniej stracę jedyną osobę na której na prawdę mi zależy!
Kiedy ta sexocholiczka coś do mnie gadała usłyszałem szybkie zamknięcie torby i delikatny bieg po sali a chwilę po tym głośny huk drzwi.

Natychmiast zrzuciłem z siebię tą sucz i ruszyłem biegiem za Nanno, wybiegłem przed bramę szkoły i zobaczyłem ją jak rozglądała się czy ją gonię, jak tylko ujrzała mnie biegnącego w jej kierunku od razu zaczeła biec, przez to że szybko biega nie dogoniłem jej i zrozpaczony usiadłem na najbliższej ławce, zacząłem klnąć pod nosem oraz pozwoliłem popłynąć swoim łzą.

Przecież ona mnie teraz znienawidzi, zostawi i odejdzie... Kurwa!
Ruszyłem w stronę sali gimnastycznej, wszedłem ze spuszczoną głową do sali a do mnie natychmiast podeszła Satsuki
- Dai - chan.. - powiedziała zmartwiona ale nie dałem jej dokończyć
- Zostaw mnie teraz samego Satsu - mruknąłem i wymijając ją wziąłem torbę i szybkim krokiem wróciłem do domu.

Pov. Nanno
- Jak on mógł?! - wrzasnęłam wchodząc do swojego mieszkania, rzucając torbę na podłogę, ruszyłam szybkim krokiem do kuchni.
Podeszłam do barku ukrytym w balcie i wyciągnęłam z niego whisky a z szafki obok od razu wyciągnęłam szklankę.

Usiadłam na stołku przy wyspie kuchennej i od razu nalałam sobie do pełna szklankę i prawie całą wypiłam jednym duszkiem, zrobiłam zniesmaczoną minę i dopiłam resztę zawartości szklanki.

Po jakiś 7 szklankach mocnej whisky i pół godzinym wypłakiwaniu się usłyszałam pukanie do drzwi, chwiejnym krokiem ruszyłam do drzwi.
Otworzyłam je i momentalnie chyba wytrzeźwiałam, w progu stał Daiki.
- Co ty tu robisz? - zapytałam a zaraz potem czknęłam, kurwa! Teraz na pewno nie da mi spokoju i już pewnie się domyślił że piłam
- Piłaś prawda? - zapytał delikatnie i z troską w oczach, o nie, niech sobie nie myśli że jak jestem pijana to zapomniałam o tym wydarzeniu z dzisiaj.
- Nie myśl sobie że jak jestem pijana to od razu ci wybaczę Aomine - powiedziałam oschłym głosem i oparłam się o futrynę.
- Ja wiem, ale naprawdę cię nie zdradziłem, ta sucz to moja była..przepraszam... - powiedział ze skruchą i łzami w oczach a mi aż serce scisło od tego widoku, może to przebaczenie albo alkohol ale po tej scenie wciągnęłam Daikiego do mieszkania i kopnięciem zamknęłam drzwi, zarzuciłam mu ręce na kark i stając na palcach namiętnie go pocałowałam.

Daiki odwzajemniał moje pocałuki i złapał mnie za pośladek, mruknęłam z aprobatą na ten gest i przejachałam dłonią po jego umięśnionym torsie. Oderwaliśmy się od siebie i sapaliśmy próbując złapać oddech.
- Ehheh Kocham cię Daiki ~ mruknęłam mu seksownie do ucha i zaraz po tym zostałam brutalnie podniesiona i pocałowana, zadowolona z sytuacji oplotłam swoimi ramionami kark granatowłosego i pozwoliłam się nieść do sypialni.

Daiki rzucił mnie na łóżko i zawisła na de mną
- mm~wyglądasz sexi z tymi rumienicami, Kochanie~ - szepnął mi do ucha i przygryzł jego płatek, jęknęłam z rozkoszy czym napędziłam chłopaka do dalszego działania. Najpierw Daiki pozbył się mojej koszulki a następnie szybko uwinął się ze stanikiem który skończył w kącie pokoju, od razu przyssał się do jednej piersi i zaczął ssać i podgryzać mój sutek a drugą moją piersi ugniatał w ręce, mruczałam i cichutko jęczałam pod wpływem pieszczot, kiedy byłam pieszczoną pozbyłam się jego koszulki oraz spodni a na bokserkach było widać już duży namiociki. Aomine również już pozbawił mnie spodni razem z majtkami.

Znów nachylił się na de mną i delikatnie mnie pocałował, poczułam jak wkłada we mnie palec i powolnie nim rusza, jęknęłam w jego usta a on dołożył drugi i krzyżował je ze sobą, wyginał pod różnymi kątami. Jęczałam z przyjemności aż poczułam że zaraz dojdę.
- A-ahh~Daiki ja zaraz - nawet nie dokończyłam a od razu wyją palce i oblizując mi je przed twarzą drugą ręką ściągną swoje bokserki, ukazując sporej wielkość członka. Popatrzył się na mnie chwilę i powolnie wszedł we mnie, przez jego rozmiar wygięłam się na chwilę w łuk a w koncikach oczu zebrały się łzy, Daiki się zatrzymał i delikatnie starł moje łzy, nie wykonywał przez chwilę żadnych ruchów cierpliwie czekając na znak że może. Poruszyłam biodrami na znak a on zaczął powoli i leniwie się poruszać jadnak po chwili zaczął przyśpieszać doprowadzjąc mnie do żywego szaleństwa.
- o oh jak mi dobrze mhhh ~ o oh - jęknęłam z rozkoszy kiedy Daiki trafił w mój czuły punkt, szybkimi i mocnymi pchnięciami pod tym kontem cały czas uderzał w mój punkt G, przyśpieszył jeszcze trochę i z jego głośnym stęknięciem i sapnięciem poczułam jak ciepła ciecz rozlewa się w moim środku, Daiki pchnął jeszcze dwa razy i ja również doszłam.

Wyszedł ze mnie leniwie a jego sperma ze mnie powoli wyciekła, pocałował mnie delikatnie i położył się obok mnie, zmęczona próbowałam unormować oddech ale podniecenie jakie czułam sprawiło że usiadłam na biodrach swojego ukochanego i wkładając jego członka do siebie zaczęłam szybko ruszać biodrami, zaskoczony jak i zadowolony Daiki złapła mnie za biodra i sam zaczął narzucać mi jeszcze szybsze tępo, czułam jak z każdym nabiciem się na jego członka że stała się twardzsz i czułam jak pulsował, oboje sapaliśmy że zmęczenia i jęczeliśmy z przyjemności
- Ohhh takk szybciej Nanno - mruknął i złapał mnie mocno za pośladki przyśpieszając moje opadanie i podnoszenie bioder.

Po całym mieszkaniu było słychać jęki i sapnięcia, po kilku minutach poczułam delikatne łaskotanie wymieszane z mocnym podnieceniem i doszłam z głośnym jękiem skierowanym w usta Aomine, nie przestałam opadać na jego biodra i już po chwili ciepła sperma zalała mnie w środku. Całkowicie zmęczona opadłam na klatkę piersiową ukochanego a on obją mnie w taki.
- Heh, hyh grzeczna dziewczynka, Kocham cię Nanno - powiedział i powoli że mnie wyszedł i zaczął delikatnie głaskać mnie po plecach
- Też Cię kocham Daiki - odpowiedziałam i zasnęłam z uśmiechem na twarzy w ramionach ukochanego.

O juzusie cytrusie... napisałam to w końcu! Jest to mój pierwszy w życiu Lemon więc mam nadzieję że naprawdę tego nie spieprzyłam.

Narcia

One Shoty Z Anime [Zamówienia Otwarte ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz