16

3.6K 78 28
                                    

Pov Ania

Obudził mnie krzyk mojego brata który stwierdził ze idzie wcześniej. To już było podejrzane ponieważ jedyne momenty kiedy wychodził przede mną to były wtedy gdy kogoś zapraszał. Właśnie on wczoraj był z Pauliną.

Dość energicznie wstałam i zaczęłam się szykować. Nie minęło pięć minut a ja byłam gotowa. Zeszłam na dół założyłam buty i wypiekam przed dom.

Zaczęłam iść w stronę szkoły. Nie chciałam na nich natrafić ponieważ wiedziałam ze moje nerwy nie wytrzymają. Ale niestety widziałam jak sobie szli i trzymali się za ręce .
Ten widok potwierdził wszystko.

Doszłam do szkoły i pierwsze ci zrobiłam do podeszłam do Pauliny.
- hej misia ty tak wcześnie w szkole ? - zapytała
- no widzisz szlam za moim bratem - dziewczyna momentalnie zbladła
- mhm
- nie nie mhm tylko dlaczego szłaś z nim ?
- no wiesz ja - nie dokończyła ponieważ do rozmowy dołączył się Pablo
- jak tam Ania
- wytłumaczysz mi dlaczego jesteście razem i mi o tym nie powiedzieliście
- ale o czym ty mówisz ? - powiedział brunet
- JAK TO O CZYM TY ROBISZ ZE MNIE IDIOTKĘ !?
- misia spokojnie- próbowała mnie uspokoić blondynka
- nie nie będę spokojna dopóki sami mi wszystkiego nie powiecie
- jesteśmy razem i co zadowolona - powiedziała chłopak
- WIEDZIAŁAM , zawiodłam się na tobie Paulina naprawdę czemu mi nie powiedziałaś
- próbowałam uniknąć tego jak na mnie krzyczysz
- obojętnie czego byś nie zrobiła krzyczała bym ponieważ powiedziałam ci ze nie możecie być razem
- dobra ale to nie jest takie łatwe jak ci się wydaje - mówiła z łzami w oczach - pierwszy raz jestem w szczęśliwym związku ale oczywiście ktoś musi to zepsuć to jest tak samo jak bym teraz powiedziała komuś ze z Pedrim na jego urodzinach się lizaliście - dziewczyna odrazu zakryła usta ręka
- Ania serio z moim przyjacielem zawiodłem się naprawdę
- ty śpisz z moją przyjaciółką
- ALE MY JESTEŚMY ZE SOBĄ JUŻ PRAWIE DWA MIESIĄCE
- ile !?
- tyle ile słyszałaś - chłopak objął blondynkę ramieniem i odeszli .

Byłam w szoku . Moja przyjaciółka chodziła z moim bratem już tak długo i ja p niczym nie wiedziałam. Byłam tak złą przyjaciółką i siostrą.

Pov Paulina

Siedziałam wtulona w bruneta. Chciało mi się tak płakać ze było to nie do opisania.
- hej będzie dobrze przynajmniej teraz nie musimy się powstrzymywać - powiedział chłopak głaszcząc mnie po plecach
- Ale ona mnie znienawidziła
- ona po prostu nie umie się cieszyć czyimś szczęściem , i tobie wybaczy mi nie
- przyjdziesz dzisiaj do mnie ?
- jasne - pocałował mnie w czoło . Przytuliłam się do chłopaka . Czułam wzrok tych wszystkich dziewczyn które był zazdrosne, ale nie przejmowałam się tym zbytnio.

Na wszystkich lekcjach siedziałam z Gavim. Był on dla mnie w tym momencie całym światem i nie wyobrażałam sobie siedzieć z kimś innym. Jak potrzebowałam czegoś on zawsze wiedział co zrobić żebym to miała.
- dobrze możecie sie spakować - powiedział nauczyciel i każdy zrobił to co powiedział.

Wyszliśmy z klasy i zaczęliśmy kierować się w stronę wyjścia ze szkoły. Ja z chłopakiem wyszliśmy z budynku i zaczęliśmy kierować się w stronę mojego domu.
- źle się czuje - powiedziałam zatrzymując się na chwile
- co ci ?
- no tak słabo mi trochę - spojrzałam się na niego
- zalamujesz mnie - już po chwili chłopak mnie niósł na plecach
- tylko nas nie zabij
- mhm - mruknął i przyspieszył
- BOŻE GAVI PRZESTAŃ
- nie słyszę cię , o patrz gdzie doszliśmy
- o domek wspaniałe a teraz mnie puszczaj bo cis nam zrobisz - zeskoczyłam i weszliśmy do mnie do domu
- JESTEŚMY - krzyknęłam i z chłopakiem poszliśmy do mojego pokoju

Usiedliśmy na łóżku i wyciągnęliśmy laptopa. Weszłam na instagrama bruneta i zaczęłam zmieniać opis
- co ty robisz ?
- nie jesteś już wolny
- a no tak zapomniałem
- ale nie chce żeby na twoim koncie narazie były nasze zdjęcia wiesz nie wiem jak te twoje fanki zareagują na to, słyszałam na meczu jak mówiły jaki jesteś ładny
- serio tak mówiły - zaśmiał się
- mhm
- no to zabawnie - uśmiechnął się i położył się
- a ty księciu będzie leżeć
- no ?
- bezemnie - położyłam się obok
- czyli tak - zaczął mnie łaskotać a ja próbowałam Sie od niego uwolnić

Właśnie bardzo dziękuje za zdjęcia które pewna osoba podesłała Ani na ig. Dostałam te zdjęcie i odrazu jedno z nich wrzuciłam wiec naprawdę bardzo mi miło ❤️❤️❤️

Akurat ja ~Pablo Gavira~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz