VICTOR:
Już za godzinę startuję w Drift Show odbywającym się w mieście, w którym mieszkam. Trochę się stresuję, będzie tam dużo ludzi z mojej szkoły, a ja z pewnością coś zjebie. Właśnie myję moją niuńkę by była czyściutka jeszcze bardziej. Skończyłem myć, strzeliłem jej kilka fotek i wyruszyłem w stronę miejsca, w którym odbywa się całe wydarzenie. Zaparkowałem w wyznaczonym dla mnie miejscu i udałem się do organizatorów wydarzenia. Dostałem odpowiednie informacje i wróciłem na moje miejsce. Chłopaki byli już na widowni ustawieni w pierwszym rzędzie, stali tam nie wiadomo jak długo skoro stoją w pierwszym rzędzie, ale będą mieli najlepszy widok pod słońcem. Ludzie ustawieni są w wielkie kółko otaczające obszar, w którym będziemy pokazywać nasze umiejętności, jest to trochę niebezpieczne bo trzeba być czujnym, żeby nie zostać przypadkowo potrąconym, ale chuj w to. Jeden z organizatorów w towarzystwie jednego z mechaników podszedł do mojej lalki sprawdzić czy wszystko jest na pewno z nią w porządku. Jeszcze chwile przedyskutowaliśmy mój start i poszli dalej sprawdzać innych zawodników.Nadchodził mój start, byłem mniej więcej po środku wszystkich pokazów. Każdy wypadł dobrze na środku, a mnie zżerał stres. Byłem pewien, że coś odwalę między ludźmi i ktoś na tym poważnie ucierpi, ale wyjechałem. Wdepłem hamulec i zaciągłem ręczny, auto zaczęło się obracać, w środku mojego mustanga czułem się jakbym właśnie wygrał życie na loterii. Jechałem normalnie po czym puściłem gaz naciskając w tym samym czasie sprzęgło i hamulec przez co moje auto jechało bokiem, a za moim autem wydzielał się piękny biały dym. Kocham ten widok.
Lepszym uczuciem od „miłości" ewidentnie jest adrenalina. Wole umrzeć szczęśliwy w aucie niż latać za laskami jak moi znajomi.
Ponownie zakręciłem bączka i wtedy zauważyłem ją w pierwszym rzędzie zadymioną wśród otaczających mnie ludzi. Jebana Melania Aparicio. Zawsze zjawia się w miejsach, w których jestem ja, a nawet dołączyła do tej samej klasy. Czy ona ma jebaną obsesję po tym jednym wyścigu? Wróciłem wzrokiem do wnętrza mojego auta, przedstawiłem jeszcze kilka driftów, drugie auto już wjechało do środka. Polecieliśmy dwa razy wspólnie bokiem i wyjechałem z tłumu ludzi. Zaparkowałem na swoim miejscu i wysiadłem z auta, wyjąłem paczkę cameli z kieszeni moich dresów i odpaliłem jednego pochłaniając truciznę, którą karmię się od lat. Zestresowałem się, dłonie latały mi jak opętane, czułem jak robiło mi się co raz bardziej gorąco.
Wyjąłem komórkę pisząc natychmiast do moich przyjaciół i zauważyłem powiadomienie o nowej wiadomości.
Od: Numer Zastrzeżony
Kto by pomyślał, że grzeczniutki, pilny uczeń, przewodniczący szkoły i kapitan drużyny tak naprawdę nie jest tym za kogo się podaje?Do: Numer Zastrzeżony
Kim jesteś?Od: Numer Zastrzeżony
Uważam, że to nie jest w tej chwili istotne.Do: Numer Zastrzeżony
A więc czego chcesz nieznajomy?Od: Numer Zastrzeżony
Wiem jakie masz nastawienie do tej nowej dziewczyny ze swojej klasy. Melania Aparicio, coś ci to mówi, prawda? Tylko spróbuj zrobić jej krzywdę, niech tylko jeden włos spadnie jej z głowy to każdy się dowie co robisz poza szkołą. Mam nadzieję, że się rozumiemy, Cabrera.Do: Numer Zastrzeżony
Myślisz, że ruszają mnie twoje wiadomości? Jesteś śmieszny anonimie.Od: Numer Zastrzeżony
Na pewno chcesz ryzykować? Wiesz.. potrafię wyrządzić „niewinnym" chłopaczkom urocze tortury, ale już nigdy nie spojrzysz na życie tak samo.Od: Numer Zastrzeżony
W porządku, zlewasz mnie. Zatem pokażę ci z kim zadarłeś i dlaczego powinieneś odpisywać na moje wiadomości. Spodziewaj się mojej wizyty już niebawem, Cabrera.
CZYTASZ
Get Respect
RomanceVictor Cabrera to chłopak z nieciekawą przeszłością. Alkohol, używki, narkotyki i uczestnictwo w nielegalnych wyścigach samochodowych są mu dobrze znane. Jego problemem od dawna są kobiety, do których nie ma ani grama szacunku. Pewnego dnia w jego...