VICTOR:
Z dnia na dzień treningi są dla mnie coraz bardziej uciążliwe. Właśnie robie rozgrzewkę przed treningiem reprezentacji, już jutro jedziemy na zawody. Dzisiaj mamy ostatnią możliwość doszlifowania odbić, ataku, wystawy, zagrywki oraz ataku z pipe'a przed zawodami. Mam nadzieję, że wszyscy dołożą wszelkich starań by zając podium, nasze drużyny liczą jednych z lepszych zawodników, z dużym talentem i wyczuciem do piłki.- Kto jutro siada na ławkę? — podeszłem do drużyny dziewczyn. — Kate?
- Ja na pewno nie, jakby Michella siadła byłoby super.
- Michella nie siądzie, robi najlepsze ataki — powiedziałem.
- A ja najlepsze zagrywki.
- Nie ośmieszaj się, Kate — złapałem się za głowę. — Siadasz na ławkę.
- Kim jesteś, żeby mi rozkazywać?
- Prowadzącym — puściłem jej oczko. — Dobra skoro mamy wszystko ustalone to przećwiczcie zagrywki, ja przyjrze się wam z boku. Chłopaki słyszeliście co macie robić?
- Tak jest, kapitanie.
Obserwowałem zagrywki moich graczy, wywyoływałem każdą osobę osobno by pokazała zagrywkę.
- Camila co to ma być? Sztywna ręka, powtórz — wydarłem się. — Kto normalny serwuje z luźną reką.. — dodałem pod nosem załamany.
Upomniałem jeszcze kilka dziewczyn o szczegóły w ich zagrywkach, aż przyszła kolej na chłopaków.
- Logan, zaczynasz.
Mój przyjaciel oddał zagrywkę stylem float, dobry był w tym. Jego zagrywki zawsze porównuje do fireballa, on nie musi się starać by zagrywka dobrze weszła.
Wszyscy oddali praktycznie poprawne zagrywki więc przyszła moja kolej. Oddałem jedną z mocniejszych zagrywek na treningu, reszta patrzała dokładnie na to co robiłem, aby powytykać mi błędy, których nie było. Zawsze tak robią.
Przyszedł czas na zagranie meczu, standardowo reprezentacja damska kontra męskiej. Nasza drużyna gra jak zwierzęta urwane z dziczy, dlatego dziwię się, że dziewczyny chcą z nami grać. Wybraliśmy po jednej osobie na ławkę i ustawiliśmy się odpowiednio na boisku. Ja grałem na miejscu przyjmującego z przodu, przed rozgrywającym, czyli Loganem. Na libero grał Sergio, drugim przyjmującym był Cameron, atakującym ten ćpun Fabio, a na środku pod siatką stał Paulo. Dziewczyny miały pierwszeństwo co do rozpoczęcia meczu, na zagrywce stała Mia, która zaserwowała poprawnie, ale punkt i tak zdobyliśmy my.
Gra trwała w najlepsze, dziewczyny starały się nam dorównać, a my się z nimi bawiliśmy, bo wiedzieliśmy, że nie mają z nami szans. Przyszedł czas na rozejście się do swoich domów, poinformowałem oby dwie drużyny, aby się przebrali i poczekali przed halą na mnie. Tak również się stało.
- Jutro dajemy z siebie sto jeden procent, pamiętajcie. Wyruszamy o godzinie piątej, wiec warto być, chociażby dziesięć minut wcześniej, by spakować wszystko do busa i zająć miejsca. Pamiętajcie o posiłku przed wyjazdem albo weźcie coś na podróż, bo z pustym żołądkiem nie wejdziecie na boisko i to tyczy się najbardziej dziewczyn, nie obchodzą mnie wasze jakieś przedziwne diety. Nie pozwolę żebyście schodziły z boiska jedna po drugiej, musimy się dobrze prezentować. Jutro my ubieramy koszulki błękitne z dodatkami różowego, a dziewczyny różowe z dodatkiem błękitnego. Nie zapomnijcie spiąć kłaków na zawody, bo znowu dostaniecie recepturki ode mnie bądź trenera. Nawadniajcie się dużo i się wyśpijcie jutro przed nami ciężki dzień. To tyle, do zobaczenia jutro.
✯✯✯
Po powrocie wziąłem długi prysznic, aby oczyścić cały pot z mojego ciała. Nie lubię czuć się brudny. Oczywiście mój powrót do domu nie obył się bez kłótni z pijanym ojcem, jest coraz bardziej agresywny w stosunku do mnie, zaczynam sobie z nim nie radzić.
CZYTASZ
Get Respect
RomanceVictor Cabrera to chłopak z nieciekawą przeszłością. Alkohol, używki, narkotyki i uczestnictwo w nielegalnych wyścigach samochodowych są mu dobrze znane. Jego problemem od dawna są kobiety, do których nie ma ani grama szacunku. Pewnego dnia w jego...