Nieudana?

72 5 5
                                    

Tydzień później gdy Kuba z Natalią, po odwiezieniu Róży i Antosia do szkoły   jechali na komendę, do policjanta zadzwonił Piotr, który skierował do niego te słowa, Kuba jak tam co się tam dzieje. Miałeś oddzwonić, czekałem i co, po chwili ciszy policjant odpowiedział mu tymi słowami, przepraszam szefie, ale sam rozumiesz obowiązki, w tym momencie Kuba spojrzał na ukochaną. Po czym kontynuował tymi słowami, właśnie jadę na komendę, jak dojadę, to oddzwonię,  po tych słowach zakończył rozmowę i skierował do Natalii te słowa, kochanie to, co jedziemy, policjantka nic mu nie  odpowiedziała, tylko lekko się uśmiechnęła. Po dłuższym czasie małżonkowie dojechali na miejsce, gdzie Kuba skierował do ukochanej te słowa, no i jak ją mam mu to powiedzieć Natalia no jak, po chwili namysłu policjantka odpowiedziała mu tymi słowami, nie mam pojęcia Kubuś, w tym  momencie do gabinetu weszli Michał  i Maja, do których policjant skierował te słowa, o jak dobrze, że już jesteście. Jest nowa sprawa zabójstwo tu macie adres mieście jechać tam Natychmiast. Danka i Janek są już na miejscu, po tych słowach policjanci wyszli, a Kuba skierował do ukochanej te słowa, no to za chwilę okaże się, co na to wszystko powie Zarębski, chwilę później do policjantki zadzwoniła Maja, która skierowała do niej te słowa, no hej Natalia. Mogłabyś razem z Żanetą poszukać informacji na temat pana Jakuba Rydza i Pani doktor niejakiej pani Natalii Nowakowskiej,  policjantka odpowiedziała jej tymi słowami, oczywiście, że tak, daj mi chwilę, po tych słowach policjantka zakończyła rozmowę i skierowała do Kuby te słowa, dobra to ja lecę do Żanety, chwilę później do Kuby na wideo rozmowę zadzwonił Piotr, Który skierował do niego te słowa,  no to powiedz Kuba co się tam dzieje, po chwili namysłu policjant odpowiedział mu tymi słowami, nie będę owijał w bawełnę, jest ciężko. Najgorsze jest to, że nie mam pojęcia co dalej z tym robić. Mam nadzieję, że szef mi pomoże, chodzi o to, że już od dłuższego czasu Stefan i Aneta nie pojawiają się w pracy. Krótko mówiąc, olewają  swoje obowiązki, mało tego Natalia powiedziała mi, że  oni nie tylko olewają pracę, ale także opiekę nad Różą zwalają ją na nią, w tym momencie wyszła do gabinetu i wiedząc Piotra, policjantka skierowała do niego te słowa, no hej szefie co tam, Zarębski odpowiedział jej tymi słowami, słuchaj Natalia wszystko w porządku. Bo szczerze mówiąc, to nie wyglądasz najlepiej, w tym momencie policjantka przerwała mu tymi słowami, fakt dzisiaj nie czuję się najlepiej. Ach byłabym zapomniała Stefan i Maja zakończyli śledztwo i pojechali już do domów, tu policjant przerwał jej tymi słowami, raporty wypełnią jutro, po chwili ciszy Piotr  wtrącił się tymi samymi, Natalia czy to prawda o tym co przed chwilą powiedział mi Kuba. Mianowicie o tym, że już od dłuższego czasu zajmuje się Różą a Aneta i Stefan mają ją gdzieś i pracę. Bo ja jakoś nie mogę  w to uwierzyć, po chwili namysłu Natalia odpowiedziała mu tymi słowami, no  niestety przykro mi to mówić, ale to prawda, po tych słowach policjanci zakończyli rozmowę i po odebraniu Antosia i Róży od Dominiki, która się nimi zajmowała, policjanci wrócili  do domu. Gdzie Kuba skierował do ukochanej te słowa, słoneczko może byśmy w końcu powiedzieli Antosiowi, że no wiesz, policjantka nic mu nie odpowiedziała, tylko lekko się uśmiechnęła na, co policjant zawołał dzieci tymi słowami, Róża Antoś chodźcie tu na chwilę, jakiś czas  Później Natalia skierowała do nich te słowa, słuchajcie, ja mam pomysł, może byśmy tak poszli na plac zabaw, w tym momencie Róża wykrzyczała do niej te słowa,  ale super, tu wtrącił się Antoś tymi słowami,  to co mamo idziemy, po chwili namysłu policjantka  odpowiedziała mu tymi słowami, jasne synku, po tych sowach wszyscy udali się do pobliskiego parku gdzie znajdowała się wcześniej wspomniana atrakcja. w pewnym momencie do Natalii zadzwoniła matka Stefana Wiktoria Dobosz, która skierowała do niej te słowa, hej Natalia wiem, że cię zaskoczyłam moim telefonem i pewnie zastanawiasz się, skąd mam twój numer. Nie wiesz, co dzieje się z Anetą Stefanem i, bo od kilku miesięcy nie mogę się z nimi skontaktować. Bardzo chciałabym zobaczyć Różę, po chwili namysłu  policjantka odpowiedziała jej tymi słowami, oczywiście, że tak wyjechali i zostawili nam różę pod opieką. Aktualnie jesteśmy na placu zabaw jeśli masz ochotę, to możemy do ciebie przyjechać, tylko podaj mi adres, kobieta po opanowaniu budzących się w niej emocji odpowiedziała policjantce tymi słowami, Natalko jesteś kochana, nie wiem, co ja bym bez ciebie zrobiła gdybym nie znalazła twojego numeru telefonu, to pewnie zamartwiłabym się bardzo długo, Po tych słowach kobieta zakończyła rozmowę, a Natalia spojrzała na męża i skierowała do dzieci te słowa, Róża Antoś jedziemy, wtedy dziewczynka ze smutkiem w głosie odparła jej tymi słowami, nie ciociu jeszcze nie, tu Kuba kontynuował tymi słowami, Różyczko a kto powiedział, że jedziemy do domu, kilka godzin później małżonkowie byli już w mieszkaniu babci Róży, która widząc policjantów, skierowała do nich te słowa, witaj Natalko, witajcie cześć kochanie, Róża była w takim szoku, że dopiero po dłużej chwili z szerokim uśmiechem na twarzy odpowiedziała jej tymi słowami, cześć babciu, ale super dziękuję wam, jesteście najlepsi, tu dziewczynka zwróciła się do Antosia tymi słowami, wiesz, co, też chciałabym mieć takich rodziców jak ty. Chciałabym, żeby choć w połowie dbali o mnie tak ja wujek z 'ciocią dbają o ciebie, Wiktoria, słysząc słowa wnuczki, skierowała do nich te słowa, wiedziałam, że wy prędzej czy później, w tym momencie  do  Kuby zadzwonił deweloper, który skierował do niego te słowa, dzień dobry panu dzwonię w sprawie, terminu odbioru domu obawiam się, że może się wydłużyć o kolejne kilka miesięcy,  policjant po dłuższym czasie z lekkim gniewem odpowiedział mu tymi słowami, jak to przecież we wstępnej umowie, którą podpisywaliśmy, wyraźnie było napisane według kalendarza, że dom będzie gotowy  już za dwa tygodnie i co teraz,  nagle deweloper zakończył rozmowę. w tym momencie Natalia skierowała do męża te słowa, co się stało Kubu, wszystko będzie dobrze. Dzieciaki bawią się na polu, tu policjant przerwał jej tymi słowami, słoneczko ja nie wiem, co teraz zrobić. Chciałem, żeby już nie długo Antoś bawił się z rodzeństwem w naszym ogrodzie, w tym momencie do domu wrócił chłopiec, który skierował do nich te słowa, mamo tato chodźcie do nas,  po chwili ciszy Natalia odpowiedziała mu tymi słowami, jasne za chwilę, bo najpierw mamy dla ciebie coś specjalnego, tu Kuba kontynuował tymi słowami,  synku już nie długo, bo za około trzy miesiące będziesz miał rodzeństwo, Antoś nie mógł uwierzyć w to co słyszy był bardzo szczęśliwy, bo zawsze chciał być starszym bratem. Kilka godzin później małżonkowie wrócili do domu, gdzie wspólnie spętają czas.

Dzieje Natalii i Kuby 15 sezonWhere stories live. Discover now