Jeden

11 2 0
                                    

All credits to Caramellyhues

All credits to Caramellyhues

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Dzisiejszy temat: myśl

-----Arc Pierwszy: Rozpoczęcie-----


Jisung zmarszczył brwi patrząc na pustą kartkę pomysłów, leżącą przed nim. Ledwie, zwracając uwagę na wykłady na temat całek i prostych stycznych, odbywające się na przodzie klasy. Był pierwszy dzień szkoły, co oznaczało, że kluby mogły zacząć reklamować się dla nadchodzących pierwszaków.

Klub piłkarski, nie miał powodów do zmartwień. Dziecko rysujące na klubowej tablicy przyniosłoby im trzydziestu nowych rekrutów.

Jednak dla klubu debaty? Było to ciężkie, z nawet cięższych powodów.

Debata, dla przeciętnej osoby, jest grą dla kujonów. To nieciekawy młodszy brat samorządu szkolnego, najlepszy przyjaciel chóru i niemal kazirodczy związek z Modelem ONZ. Prosto mówiąc, golf jest dla sportu tym, czym debata dla klubów.

A dla Jisunga nic nie jest tak wielce bezsensowne i irytująco głupie, jak to stwierdzenie, z którym ktokolwiek mógł wyjść.

Czy, oni naprawdę myśleli, że mądrzy ludzie nie mogą mieć ciekawego i fajnego życia?

Był Hyunjin, który wniósł wódkę na turniej, a Chan prawie pozbawił go prawa do brania udziałów w konkursach na miesiąc. ( nie było to wcale tak dużo alkoholu, ale sam fakt, że prawie zaakceptował zaproszenie do orgii od innej szkoły.

Był ten Changbin, który raz wynajął penthouse w hotelu tylko po to, aby pokazać się przed wszystkimi ludźmi z innych szkół. Sam fakt tego, że na każdy turniej ubiera pasek Gucci, nie łamiąc swojego wyglądu bogatej suki.

Jeśli ta dwójka nie jest wystarczającym przykładem, to wypełni to partnerstwo Seungmina i Joengina. Jisung nie jest w stanie policzyć ile razy już, zostali upomnieni na turniejach za „ zbyt ostry język," co mogło być „interpretowane jako atak personalny".

Ale serio jak ciężko było powstrzymać się od przeklinania, lub powiedzenia komuś, że nawet Donald Trump nie oszukałby ich? Chan musiał nawet przepraszać kapitana innej drużyny, ponieważ ich przeciwnicy zaczęli przypominać sobie o ich zmarłej matce.

Jisung potrząsną swoją głową. Nie miał możliwości, aby zareklamować swój zespół w ten sposób. Nie tylko ich dobre imię ucierpiałoby na tym, ale też doczekaliby się telefonu od dyrektora odnośnie ich, cóż, zachowania.

Weschnął poddając się, pochylił się nad kolegą z ławki. "Pomóż mi wymyśleć pomysły na plakat rekrutacyjny."

Hyunjin spojrzał na niego znad notatek robionych na odwal, przez chwilę się zastanawiał, aby później uśmiechnąć się z zadowoleniem. "Ściągnę moją koszulkę, ty zrobisz mi kilka zdjęć i automatycznie dostaniemy kilka zgłoszeń."

Jisung uderzył go dłonią w plecy. "Weź to na poważnie ty, cymbale!"

"Biorę to na poważnie! Jeśli Jay Why Pee Junior paradował w plastikowych portkach na Youtube podwajając liczbę członków w klubie teatralnym, to czemu ja bym nie mógł?"

Jisungowi odbiło przez przypomnienie sobie o tym. Zdjęcie z tego wideo trafiło do ich rocznika, a on starał się najbardziej jak mógł, aby nie wyrwać tej strony.

Jackson, teraz już absolwent, nie omieszkał się gonić za Jay'em, aby spalić jego spodnie w jednej z tylnych alejek szkolnych.

"Klub teatralny zyskał osoby tylko dzięki temu, że obiecał wszystkim, że jego sławny ojczulek rozrzuci ich po wystawnych imprezach, gdzie poznają jakąś osobowość."

Oczy Hyunjina rozszerzyły się na tę informację. "Przekonaj Bina, żeby przekupił wszystkich kupując im parasol z Prad-Hej!" Jisung ponownie go uderzył.

"Pomyśl idioto! Nasz zespół jest na skraju wyginięcia! Jedyne nowe osoby, które do nas dołączyły w tamtym rokuj to Wonyoung i Yuna. Potrzebujemy ludzi, albo w przeciwnym razie nasz zespół debaty umrze."

Hyunjin wzruszył ramionami. "Szczerze, to nie wiem." powiedział luźno opierając się plecami o oparcie krzesła. "Jakby, ja tam wszedłem bo widziałem uroczego gościa robiącego to. Po prostu jakoś wyszło na to, że bardzo polubiłem to zajęcie."

"Ponadto," spojrzał na Jisunga intensywnie, "Jesteś najlepszą osobą w naszym zespole. Jeśli ktokolwiek ma coś wymyśleć, to będziesz to ty."

Jisung położył swoją głowę na dłoniach i jęknął. "Dosłownie, jesteśmy dyskutantami," narzekał. "Jak to jest, że z taką łatwością debatujemy o prawach leśnych i podatkach inwestycyjnych, a nie możemy zrobić tego."


Oryginał 1/28/21

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Oryginał 1/28/21

Tłumaczenie 05/07/24

Piosenka dnia: 4 Memory od Dreamcatcher

Film/show dnia: Bling Empire

Myśl dnia: Cholera, mam nadzieję, że ta praca wyszła dobrze lmao (turlać się po podłodze ze śmiechu), witam w świecie flippity flop flopped opowiadań

W następnej informacji autorka zaznaczyła, że jeśli tego samego dnia wyjdą np. dwa rozdziały to każdy i tak będzie miał swój osobny temat.

Minsung | Rule Number Five (tłumaczenie)Where stories live. Discover now