chat room || Spain National Team

|7|

Merino: i jak tam twoje tańce na rurze alvaro

Morata: yyyy świetnie jest

Zubimendi: kto cię w ogóle tego uczy

Morata: długa historia

Olmo: właśnie zrobiłem sobie herbatę więc dawaj

Morata: zaczęło się od tego że poszedłem do wróżki którą polecił mi dias i zapytałem się jej czy to tańczenie to dobre rozwiązanie i karty powiedziały że tak i zapytałem się też gdzie znajdę kogoś kto mnie nauczy tańczyć i karty wskazały że jeszcze w tym dniu spotkam tę osobę

Torres: zaczyna się niesamowicie

Williams: nie przerywaj

Morata: dwie godziny później wracając z żabki zobaczyłem jakiegoś araba rozwieszającego ulotki i tak całkiem przypadkiem wiatr mu jedną zrzucił i spadła mi prosto pod nogi po czym ją podniosłem i okazało się że on uczy pole dance

Navas: to się dobrze nie skończy mam rację?

Morata: zapisałem się więc na jego lekcje i było spoko ale potem chciał żebym na chwilę jeszcze został i powiedział że radzę sobie najlepiej ze wszystkich

Navas: już się boję co będzie dalej

Morata: chciał mnie wyruchać ale pierdolnąłem mu cegłą w łeb i upadł a ja uciekłem

Pedri: ty to masz dopiero historie życiowe

Zubimendi: morał z tej bajki drogie dzieci jest taki żeby nie ufać wróżkom poleconym przez rubena a tym bardziej podejrzanym arabom uczących tańca na rurze

Ruiz: arsenal we're on your side our love we can not hide

Cucurella: źle ci w tym psg?

Ruiz: our hearts are open wide to cheer you along the way

Cucurella: czyli tak

Raya: nie no jeszcze tego geja nam brakuje w arsenalu

Torres: no właśnie nie chcemy żeby zajął twoje miejsce najgejowszej osoby w londynie

Raya: ...

Raya: mam miotłę pod ręką i nie zawaham się jej użyć

Morata: pożycz to rozliczę się z tym arabem

Gavi: ej chłopaki chyba mam problem

Pedri: znowu zgubiłeś mefedron?

Gavi: gorzej

Gavi: zgubiłem kokainę

Merino: KURWA JAK

Gavi: no szedłem sobie normalnie przez park i miałem samarę w kieszeni i jakiś taki pies duży mnie zaatakował pitbull chyba więc spadłem i mi to wypadło z kieszeni a on to zabrał i uciekł

Simon: no debil

Ruiz: byłem kiedyś na koncercie pitbulla