Drowing in the lies

14. Ateista

Anton odwiózł mnie do domu i pojechał do swojego „biura". Ledwo przekroczyłam próg drzwi

- Layla! Mam fajny taniec na tik toku musimy go nagrać - pisnęła z telefonem w ręku

- daj mi coś zjeść i się przebrać - odparłam i poszłam do pokoju się przebrać, założyłam szare dresy i czarny top na ramiączka, podeszłam do blondynki która siedziała w kuchni na krzesełku przy wyspie

- pokaż ten taniec - powiedziałam, dziewczyna wyszczerzyła się i pokazała mi taniec Alibi od sevdaliza, zmarszczyłam brwi

- chcesz coś takiego tańczyć? - zapytałam niepewna

- oczywiście, że tak! Dawaj uczymy się - powiedziała i wstała z krzesełka, westchnęłam i poszłam za nią

***

- dobra umiemy to - stwierdziła Ava, uczyłyśmy się tego dosłownie pięć minut, żeby wszystko było doskonale tak jak chce Ava

Dziewczyna ustawiła stoper na trzy sekundy i już po chwili po pokoju rozbrzmiewała piosenka, zaczęłyśmy kręcić się w koło i ruszać biodrami, kamerą była ustawiona tak, że można było zobaczyć pół naszych ud i nasze twarze

- zajebiście nam to wyszło! - krzyknęła blondynka, zaśmiałam się, dziewczyna wstawiła tik toka i ruszyłyśmy do kuchni

- jak było na studiach? - zapytała mnie gdy robiłam sobie płatki

- nawet dobrze, Anton prawie pobił się z jakimś typkiem pod uczelnią - powiedziałam

- czekaj co? - zapytała

- zaczepił mnie i Anton się wkurwił - przyznałam

- ja pierdolę laska, on leci na ciebie! - pisnęła, parsknęłam

- lepiej mi powiedz jak idą sprawy z Asherem - powiedziałam, dziewczyna westchnęła

- nie wiem, niby kręcimy ze sobą, on też daje mi dużo atencji i trochę zachowujemy się jak para - odparła, siadając na blat

- no to czemu nie sprobujecie? - zapytałam

- a co jeśli on chce się ze mną tylko przyjaźnić? - oparła dłonie o blat

- napewno nie, rzuć się na niego i po problemie - powiedziałam spokojnie nalewając mleka do płatków

- ty jesteś kurwa normalna? - zapytała niedowierzając

- no co? Rzuć się na niego i zobaczyć - powiedziałam wyciągając łyżkę z szuflady

- skąd ty się urwałaś? - zapytała, a ja się zaśmiałam

***

Z blondynka spędziłyśmy następne trzy godziny na oglądaniu Outer banks, kocham ten serial, dziewczyna przed chwilą poszła do kuchni, a ja przeglądałam social media

- patrz co mam! - krzyknęła blondynka wchodząc do salonu z butelką wina i dwoma kieliszkami, zaśmiałam się i wzięłam jeden kieliszek, dziewczyna nalała nam po czerwonym winie i zaczęłyśmy dalej oglądać

- ale mnie ta sarah wkurwia - powiedziała blondynka, w scenie gdzie zdradziła Johna B

- bez kitu, jak mogła go zdradzić?! - krzyknęłam i pokręciłam głową, usłyszałyśmy dzwonek do drzwi, spojrzałam na blondynkę

- kto to? - zapytała

- nie wiem, zastopuj - powiedziałam i wstałam z kanapy

- czekaj, a co jeśli to jest stary Antona - powiedziała i wstała z kanapy