-Wszystko dobrze ?-pyta Calum kiedy jesteśmy już prawie pod domem. Cała drogę gapiłam się w szybę i nie zamieniłam z nim ani jednego słowa. Boje się , że może się obrazić , że nie mówiłam mu tak istotnych faktów z mojego życia a mianowicie , że Darcy miała rodzeństwo.
-Yhmm...-mruczę cicho pod nosem nie odrywajac wzroku od poruszającego się krajobrazu za oknem.
-Napewno ? Jesteś trochę blada.-zauważa .
-Tak , napewno.-uspokajam go i wychodzę z samochodu , ponieważ jesteśmy już na miejscu.
-To była jego siostra ? -pyta mnie Cal idąc za mną , a ja tylko wzdycham .
-Tak , to ona.-mówię i otwieram drzwi do swojego domu.-Pójdę się chyba położyć.-mówię pokazując gestem swoją sypialnię.
-Nie martw się okej ? Tobie i małej się nic nie stanie. Pamiętaj , że zawsze będę was bronił dobrze ?-tłumaczy mi , ale do mnie w dalszym ciągu to nie dociera. Miło z jego strony...
kochany jest , ale ciężko jest mi poprostu zignorować jego ponowną obecność w moim życiu. Mam nadzieję, że będzie ona krótkotrwała.-Calum , ja wiem.-wyjaśniam mu podchodząc do niego , przytulając i kładąc głowę na ramieniu.
-To czemu...-zaczyna chłopak , ale natychmiast mu przerywam.
-Boje się. Nie chcę się bać , ale się boje.-mruczę .
-Ally przecież nie masz czego.-mówi mi chłopak , gdy ja przed oczami mam najczarniejsze scenariusze.
-Chcę uciec.-mówię patrząc w podłogę.
-Dość uciekania.-próbuje przemówić mi do rozumu Cal.
-Ale ja się...-zaczynam , ale tym razem to on mi przerywa.
-Boisz się...rozumiem. Musimy coś zrobić , abyś się rozerwała.-tłumaczy.Wydaje mi się czy on wpadł na jakiś pomysł ?
-Czy , czy ty chcesz mnie zabić ?-pytam z lekkim uśmiechem.
-Nie Ally , nie chcę Cię zabić. Przynajmniej nie teraz. -mówi ze śmiechem.
-Wiesz , kamień mi spadł z serca.-mówię uśmiechając się.
-Chcę Cię gdzieś zabrać. I nauczyć Cię , że życie jest jedno i powinnaś je wykorzystać...bawiąc się , a nie żyjąc w strachu.-zapewnia mnie.
-Gdzie chcesz mnie zabrać ? -pytam.
-W pewne miejsce.-mówi. Ta odpowiedz mało mi mówi.
-Jakie miejsce?-dopytuje.
-Fajne.-odpowiada a ja chichoczę. Raczej nic się nie dowiem.
-A gdzie ono jest ?-zadaje ostatnie pytanie w tym temacie.
-Aa , już byś chciała wiedzieć.-mówi po czym idzię w stronę salonu , a ja podąrzam jego śladem.
Kiedy wchodzimy do salonu mała Darcy podnosi się z dywanu , na którym bawiła się pluszakami obok Cary , która oglądała kablówkę.
-Tata !-krzyczy moja córeczka i podbiega w stronę Caluma , który podnosi ją na ręce.
-Cześć słońce.-wita się z nią i całuje w nosek.-Cara zaopiekujesz się nią jeszcze kilka godzin ?-pyta swoją siostrę.
-Jeśli ktoś się kimś opiekuje to ona mną...Pewnie , że tak. Idzcie szaleć.-mówi do nas na co się wymieniamy uśmiechami .
-Mamo?-mówi do mnie Darcy a ja kucam obok niej.
-Tak kotku.
-A cemu mój plawdziwy tatuś mnie nie chce ?-mówi na co ja nie wiem co odpowiedzieć. Po pierwsze to o tobie nic nie wie. Po drugie nie zasługuje by być twoim tatą.
-Ja...-jąkam się a Calum patrzy na mnie pocieszająco.-Darcy idź się pobaw lalkami.-tylko te słowa przechodzą przez moje gardło.
-Ale mamo...Czemu dzieci z placu zabaw mają mamusie i tatusia a ja mam tylko ciebie ?-pyta mnie a łzy zaczynają płynąć po moich policzkach , przez słowa Darcy. To moja wina , że nie zapewniłam jej normalnej rodziny. Calum gdy widzi moje łzy , podnosi mnie to pozycji stojącej i sam kuca obok Darcy.
-Słońce...masz wspaniałą mamusie. A twój tata poprostu się pogubił. A dzieciakom z placu zabaw możesz powiedzieć , że ja jestem twoim tatusiem.-mówi do dziewczynki.
-Naplawdę mogę ?!! Dziękuję!-krzyczy uradowana.-Ale poznam kiedyś swojego prawdziwego tatę ?-pyta a ja patrzę na nią zła.
-Darcy...-upominam ją.
-Ploseeeeeee...-zaczyna jęczyć.
-Może kiedyś.-mówię aby przestała. Nawet nie ma takiej opcji , że Darcy pozna Harrego. Jeszcze ją porwie , lub coś jej zrobi. Nie ma takiej możliwości.
-Jedziemy??-pyta Cal kiedy Darcy wraca na swoje miejsce.
-Tak , jedziemy.-zgadzam się i podąrzam za nim.
Heeej !!
Święta , święta i po świętach.
Macie jakieś pomysły...
Gdzie oni mogą jechać ?Przepraszam osoby które czytały ! Wczoraj usunełam Camp Life , ponieważ nie jest on do końca spójny. Być może stworzę , podobną książkę podobnym wątku.
Pozdrawiam xxx
CZYTASZ
Real Love || H.S
FanfictionPierwotny tytuł: Secret Mission #1. miejsce w Fanfiction ! (12.10.2015r.) Życzę miłego czytania :* Ps. Tą książkę pisałam na początku mojej przygody z Wattpadem. Dalsze rozdziały wyglądają trochę lepiej. Okładka : @Horanowaaaaaaa