Na samym początku jest krótkie 18+, tak tylko mówię :p
Westchnęłam głośno zaciskając dłonie na pościeli, kiedy znalazł się we mnie. Wciąż czułam się lekko skrępowana, ale to dopiero mój drugi raz, to chyba normalne. Objęłam go nogami w pasie, czując jak jego ruchy odrobinę przyśpieszają. Poczułam jego usta na szyi, składające pocałunki, od czasu do czasu przygryzł również skórę na niej. Musnął moje usta.
- Otwórz oczy – powiedział. Jego głos był zachrypnięty i przyciszony, a oddech przyspieszony. Przygryzłam niepewnie dolną wargę i zrobiłam to o co prosił, od razu napotykając jego spojrzenie. – Kocham Cię tiny princess – cmoknął mnie w nos, a ja czułam jak moje policzki nabierają kolorów. Jęknęłam, kiedy pchnął mocniej, a na jego ustach mogłam dostrzec kąśliwy uśmiech. Objął mnie jednym ramieniem i chwilę później to ja znajdowałam się na górze. W tej pozycji czułam go o wiele bardziej. Jego dłonie znalazły się na moich biodrach, nadając ruchom odpowiedni rytm. Oparłam dłonie o jego klatkę piersiową, a moje ruchy stały się trochę pewniejsze. Przesuwał dłonie powoli ku górze, aż znalazły się na moich piersiach. Pochyliłam się składając pocałunek na jego szyi. Westchnął cicho. Jedna z jego dłoni znalazła się na najczulszym punkcie na moim ciele. Jęknęłam wprost w jego ramię. – Cholera... - obrócił nas znowu. Zaczął poruszać się szybciej, przy okazji drażniąc mnie palcami. Zacisnęłam dłonie na pościeli.
- Luke... ja... Ahh – przyjemne uczucie rozeszło się po moim ciele. Poczułam jego dłonie na moich, które przysunął do mojej głowy i pochylił się złączając nasze usta w krótkim, ale namiętnym, pocałunku.
- Lea – jęknął wprost do mojego ucha wchodząc we mnie jednym, mocnym ruchem.
Leżałam na brzuchu przyglądając się blondynowi, który leżał na placach z jedną ręką pod głową, a jego wzrok był zwrócony ku mnie. Drugą dłonią powoli przesuwał palcami po moich plecach. Uśmiechnęłam się delikatnie, na co odpowiedział mi tym samym. Podciągnął się trochę i złożył pocałunek na moim ramieniu.
- Dlaczego bellissima? – zapytał przesuwając opuszkami palców po moim tatuażu.
- Mój biologiczny ojciec mówił tak na mnie, kiedy byłam mała. Chciałam mieć przy sobie coś co zawsze będzie mi o nim przypominać.
- Nie mylił się – powiedział ponownie się kładąc, tym razem na boku. Spojrzałam na niego pytająco. – Jesteś piękna tiny princess – złączył nasze usta. Usłyszałam burczenie w moim brzuchu, a Luke odsunął się ode mnie patrząc na mnie z rozbawieniem i zaśmiał się cicho. – Też zgłodniałem – zacisnęłam usta w cienką linię. Podniósł się, w ogóle się nie przejmując tym, że był nagi. Podniósł dresy z krzesła i założył je. Podszedł do mnie, pochylając się nade mną i cmoknął w czoło. – Załóż coś i przyjdź do mnie – chwilę później opuścił pokój. Usiadłam, przytrzymując kołdrę i schyliłam się podnosząc z podłogi jego koszulkę, którą wcześniej miałam na sobie i założyłam ją. Podniosłam się, rozglądając. Okay, gdzie jest moja bielizna?
Weszłam do kuchni, od razu podchodząc do chłopaka i przytuliłam się do niego. Odwrócił się powoli, podniósł mnie i posadził na blacie, na co się zaśmiałam.
- Co? – spojrzał na mnie niezrozumiale.
- Ciągle będziesz tak robił?
- Łatwiejszy dostęp – powiedział i musnął moje usta, a jego dłoń znalazła się na moim udzie. Chwilę później znalazła się pod koszulką. Odsunął się i spojrzał na mnie z dziwnym uśmieszkiem. – Czy to moje..? – zaczął, ciągnąc za materiał bokserek, które miałam na sobie.
ВЫ ЧИТАЕТЕ
The First Time List: Second Chance • L.H
Разное•The First Time List: Second Chance• druga część The First Time List, akcja rozgrywa się półtorej roku później, kiedy Lea i Luke ponownie stają na swojej drodze. Druga szansa Druga lista
