86

3.6K 344 117
                                    

LISTOPADA 18, 2015

ja:
.

wannafuckyou:
Omg lou przepraszam

ja:
hm

wannafuckyou:
Juz nie bede ci nigdy mowil o niallu

wannafuckyou:
Obiecuje

wannafuckyou:
Przepraszam

ja:
przepraszam poprostu ja sie zachowuje jak egoista i no

wannafuckyou:
To ja przepraszam bo za duzo ci o nim gadalem

wannafuckyou:
Po prostu pierwszy raz od dłuższego czasu mam prawdziwego przyjaciela

wannafuckyou:
Nie chciałem zeby ci bylo przykro

wannafuckyou:
Myslalem ze bedziesz sie cieszył ze mna

wannafuckyou:
Niall jest moim przyjacielem ale ty jestes moim kiciusiem

wannafuckyou:
Uh mialem o nim nie gadac

ja:
przepraszam owieczko

ja:
ciesze sie ze czujesz sie przy nim dobrze naprawde

ja:
sjhdnwjiskwnbxiw

wannafuckyou:
:(((((

ja:
przepraszam przepraszampezepeaszma

wannafuckyou:
Okay okay

ja:
kocham cie

wannafuckyou:
Ja ciebie tez

ja:
umm jak ci mija tydzien

wannafuckyou:
Dobrze

ja:
czyli?

wannafuckyou:
No dobrze. Jeden z lepszych tygodni w moim zyciu

ja:
dlaczego

wannafuckyou:
NO PRZEZ PEWNA OSOBE

ja:
co niall zrobil

wannafuckyou:
Mialem ci o nim nie gadac

ja:
chce wiedziec co sprawia ci szczęście

wannafuckyou:
No po prostu on jest ze mna i sprawia ze sie usmiecham i czuje sie wazny dla niego

ja:
ja tez jestwm z toba i moze nie sprawiam ze sie uśmiechasz ale staram sie i staram sie zebys czuł sie ważny

wannafuckyou:
Wiem lou i doceniam to i tez sprawiasz ze sie usmiecham. Chodzi o to ze ja nigdy nie mialem takiego prawdziwego przyjaciela

ja:
no a ja to plastik czy co kurwa

wannafuckyou:
Ale to co innego z kims pisac a z kims przebywac

ja:
fajnie

wannafuckyou:
Boze czemu jestem takim debilem

wannafuckyou:
Nie chce cie ranić

wannafuckyou:
Uh dobrze przestane sie z nim zadawać

ja:
nie rob tego wtf

wannafuckyou:
Ale nie chce zebys byl smutny

ja:
nie jestem

ja:
ide do klubu

ja:
miłej nocy

wannafuckyou:
Tylko nie pij duzo

wannafuckyou:
Prosze

ja:
okay

wannafuckyou:
Okay

snapsheep || l.s [BOOK ONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz