snapsheep || l.s [BOOK ONE]

100

GRUDNIA 4, 2015

ja:
tak bardzo cie przepraszam

ja:
jestem beznadziejny

ja:
zdałem sobie sprawę z tego ze w naszej posranej przyjaźni ja w ogole sie nie staram w przeciwienstwie do ciebie

ja:
przepraszam tak bardzo

ja:
obiecuje ze sie poprawie

ja:
wiem ze mi juz prawdopodobnie nie ufasz ale ja naprawde obiecuje i dotrzymam obietnicy

ja:
chce ci powiedziec cos bardzo ważnego

ja:
i chcialem ci powiedziec to prosto w twarz ale em nie wyszlo

ja:
kocham cie

ja:
tylko wiesz, nie tak jak przyjaciel przyjaciela ale jak kicius owieczkę

ja:
moze nawet nie znam twojego imienia ale przez te niecałe 5 miesiecy zdążyłem pokochać prawie obca mi osobe

ja:
brzmię teraz jak idiota

ja:
aha w sumie jak zwykle

ja:
przepraszam cie tak bardzo

ja:
kocham cie

ja:
dobranoc <33

wannafuckyou:
Ja ciebie tez kocham jak owieczka kiciusia

_____________

no wiec ten tego
bardzo wam dziekuje za 50k wyswietlen bo to jest wow naprawde duzo i jak pisalam to z nats, to nawet nie myślałyśmy ze snapsik bedzie mialo taka duza popularność, naprawde wow
wogole to zwykle nikt nie czyta tych podziekowań ale jak juz to czytasz to chce ci bardzo podziękować za to ze to czytasz czy tez za jakakolwiek gwiazdkę lub komentarz czy tam to i to XDDDD
no wiec jeszcze raz dziekuje i mam nadzieje ze bedzie nam szlo tak dalej i ze podoba wam sie chociaz troche to ff x /L
__________________
50k wyświetleń omg!! Dzięki za wszystkie gwiazdki i komentarze i wszystko. Nadal nie wiem czemu ludziom się podoba takie coś, bo nie wiem czy sama bym to czytała. Dzięki Laurze która no jest glupia ale fajna i ma najlepsze pomysły. Lubimy pisac to ff mimo tego ze czesto nam sie nie chce i nie mamy weny. Nie umiem pisac tych podziękowań Jezu. <3 /N
___________
#18 Fanfiction!!

PS. z okazji 50k wyswietlen zrobimy wam mini maraton rozdziałów i postaramy sie dodawac je co godzine lub dwie przez caly dzien