102

3.5K 273 358
                                    

GRUDNIA 5, 2015

ja:
hej

wannafuckyou:
Hej

ja:
jak ci minal dzien?

wannafuckyou:
Dobrze

wannafuckyou:
A tobie?

ja:
dobrze mi minal dzien

ja:
mialem dobry humor

ja:
i wiesz co

ja:
STUKNIJ, ABY WYŚWIETLIĆ

WANNAFUCKYOU ZROBIŁ(A) ZRZUT EKRANU!

wannafuckyou:
OMG ZJSBZISZJWU

wannafuckyou:
BOZE DAJ MI TEGO KICIUSIA

wannafuckyou:
BOZE JAKI SLODKI

wannafuckyou:
NIE WIEM CO SŁODSZE

wannafuckyou:
TY CZY TEN KICIUS

wannafuckyou:
W SUMIE TY TEZ JESTES KICIUSIEM

wannafuckyou:
OMG

wannafuckyou:
BOZE AWWWWWWW

ja:
bylem w schronisku

ja:
bo blondyna chciala psa

ja:
i wziela pieska

ja:
i mielismy wychodzic

ja:
ale ten kicius sie tak na mnie ladnie popatrzył

ja:
awwwww

wannafuckyou:
Jejku

wannafuckyou:
Bxnsbsjshskhwkssnskj

ja:
nazywa sie freddie

ja:
zartuje freddie brzmi jak zjebioza

wannafuckyou:
Mi sie podoba conchobar

ja:
condomgowno chyba

wannafuckyou:
Żartowałem

ja:
harold brzmi tak ladnie

wannafuckyou:
Niee

ja:
chujwoo

wannafuckyou:
No

ja:
co robiłeś dzisiaj

wannafuckyou:
Byłem z niallem

ja:
i co robiliście

wannafuckyou:
Gadalismy

ja:
okej

wannafuckyou:
Boze ja tez chce miec takiego kiciusia

ja:
nie dam ci

wannafuckyou:
Czemu

ja:
bo jest moj

wannafuckyou:
A nie moze byc tez moj?

ja:
ja jestem twoj

wannafuckyou:
Wiem ale ja chce kiciusia takiego wąsatego tez:(

ja:
wtf

ja:
mozesz na skype?

wannafuckyou:
Mhmmm

snapsheep || l.s [BOOK ONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz