- Już do domu?
- Jest trzecia w nocy! Rodzice już poszli do domu.
- Haha...
- Ile Ty wypiłaś?
- Z... 10 może 12 szklanek...
***
Rano obudziłam się z bólem głowy.- Śpiąca królewna wstała- stwierdził Issac
- Która jest?
- 13:00
- Aha...
Nie idę dziś do szkoły...
***
- Hej Lola! Co robiliście w szkole? Jakieś sprwdzinany były?- Nie... Ale jedziemy na tydzień do Paryża!
- Serio? Fajnie...
- Nom... muszę kończyć! Pa
- Pa.
Teraz idę do pracy! Pierwsza sesja dla "Tommy Hilfigera" nieźle zaczynam.
Po dwuziestu minutach byłam na miejscu. Ładny jasny budynek pilnowany przez dwóch ochroniarzy.
- Dzień dobry Pani Wilson!
Wow... znają już mnie?
- Dzień dobry!
- Pozwoli Pani do biura...- tłumaczył ochroniarz- windą po lewej, na 11 piętro i gabinet na końcu.
- Oczywiście! Dziękuję!
I ruszyłam do windy
CZYTASZ
Inna, Wyjątkowa!
FanfictionChcę abyś była moja... żeby nikt inny Cię nie dotykał... Nie wierzyłam że to powiedział! Sen. - Nikt inny nie będzie...- znów nie zdążyłam dokończyć. Przejechał językiem po mojej wardze, poczułam na plecach dreszczyk.