- Gdzie znowu leziesz? - wychodzi z kuchni z petem w palcach, jest zniszczona piciem, nieumyta śmierdząca
Nie mam ochoty na rozmowę z nią, a z pokoju wychodzi dwóch jej kompanów, tak samo ochydnych jak ona
- ładna ta twoja córcia... - bełkocze jeden przyciskając mnie do ściany
- może zostaniesz z nami? - drugi podnosi w górę butelkę
Śmierdzą wódką i brudem, odpycham go od siebie, a matka i ten drugi dziad śmieją się w głos, mam tego dosyć, z całych sił odrzucam go od siebie i ruszam do wyjścia, ale łapie mnie za reke i zaskoczenia zostaję uderzona pięścią w skroń
Nie zatrzymuje się mimo zamroczenia, nie mogę zostać w tym domu. Nawet nie pamiętala o moich urodzinach.
Robi się ciemno a ja nie mam gdzie pójść, nie mam przyjaciół, rodziny.
Nikogo.
W szkole w najlepsze trwa impreza, ale nie pokażę się tam z podbitym okiem. Zostaje mi melina.
###
YOU ARE READING
hi, I am Luke || l.h✔✔
Fanfictionluke jest nowym bardzo młodym nauczycielem a rose... cóż, ona jest zbuntowana ### zapraszam, LukeyMickeyCalAsh