Cześć. Piszę tu o karate kyokushin jako członek klubu. Jest to pamiętnik całkowicie prawdziwy. Nie jestem jakąś mistrzynią, tylko piszę o trudnościach i przyjemnościach, jakie wiążą się z tym sportem.
Hmmm, doć nietypowy temat... Ale jest. I tego się trzymajmy.
1. Ochraniacze podstawowe
Uwaga: to są tylko moje wymyślone kategorie. Takie małe vademecum;)
Są to ochraniacze, które nosi się od pierwszego treningu. Na ręce nosi się takie dość cienkie, ale skuteczne w walce ochraniacze. Można jednak kupić sobie piąstkówki bokserskie i też nie będzie źle. Ja mam osobiście piąstkówki bokserskie i fajnie się je nosi. A propos: moim marzeniem jest mieć zdarte piąstkówki;)
Teraz zdjęcia:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Moje piąstkówki powyżej:)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Takie białe klasyczne. Trzy razy tańsze od moich piąstkówek (dowiedziałam się po fakcie).
Ochraniacze na nogi - też bardzo potrzebne. Są takie jednoczęściowe albo dwuczęściowe. Jednoczęściowe na stopę i goleń osobno, a dwuczęściowe wsuwane na nogę i tak samo ochraniające. Niektórzy narzekają, że jak są dwuczęściowe, to przy kopnięciach mała szpara między jednym a drugim ochraniaczem i potem są tam siniaki. Ja miałam dwuczęściowe i mówię: tak jest. Teraz przełożyłam się na jednoczęściowe, bo i szybciej się zakłada, tańsze, wszystko co trzeba chronią. Jak macie wybór to bierzcie jednoczęściowe!!!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Model dwuczęściowy. Tutaj tak tego nie widać, ale ten "kapeć" jest oddzielną częścią od nagolennika.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
