Czasami nie czułeś się za komfortowo w swoim ciele.
Jakby ktoś te prawdziwe owinął grubą warstwą waty. Zamknął cię w kombinezonie. A najgorsze było to, że nie byłeś w stanie po prostu go z siebie zdjąć, jak pierwszego lepszego ubrania. Wydawało się przyklejone do ciebie na stałe jak cholerna klątwa, obojętnie ile kilogramów próbowałeś zgubić. Po jednej warstwie okazywało się, że pod spodem kryła się druga, po niej kolejna.
I tak w nieskończoność.
Też tak czasami mieliście?
Bo ja tak.
Nazywam się Park Jimin i bardziej niż kogokolwiek innego na świecie marzę, by pewnego dnia pokochać siebie.
CZYTASZ
𝘄𝗵𝗶𝘁𝗲 𝘁𝗶𝗴𝗲𝗿 ➳ minjoon, taekook, sope
Fanfiction❝ Wyglądam ohydnie❞ szepnął Jimin, patrząc na białe linie ciągnące się wzdłuż jego ud, blizny po nagłym spadku wagi ciała. ❝Nie, Jimin❞ Namjoon uśmiechnął się lekko, szczerze, pochylając się do jego ucha. ❝ Wyglądasz jak biały tygrys❞ pairin...