prolog

1K 112 13
                                    


Czasami nie czułeś się za komfortowo w swoim ciele. 

Jakby ktoś te prawdziwe owinął grubą warstwą waty. Zamknął cię w kombinezonie. A najgorsze było to, że nie byłeś w stanie po prostu go z siebie zdjąć, jak pierwszego lepszego ubrania. Wydawało się przyklejone do ciebie na stałe jak cholerna klątwa, obojętnie ile kilogramów próbowałeś zgubić. Po jednej warstwie okazywało się, że pod spodem kryła się druga, po niej kolejna. 

I tak w nieskończoność. 

Też tak czasami mieliście?

Bo ja tak.

Nazywam się Park Jimin i bardziej niż kogokolwiek innego na świecie marzę, by pewnego dnia pokochać siebie. 

𝘄𝗵𝗶𝘁𝗲 𝘁𝗶𝗴𝗲𝗿
 ➳ minjoon, taekook, sopeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz