niespodzianka (46)

28.2K 2.8K 2.6K
                                    

          Taehyung od samego rana czuł w kościach, że lada moment stanie się coś złego, a bajka, w której przez ostatnie dwa dni żył, wcale nie skończy się happy endem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

          Taehyung od samego rana czuł w kościach, że lada moment stanie się coś złego, a bajka, w której przez ostatnie dwa dni żył, wcale nie skończy się happy endem. Jeszcze zeszłej nocy wszystko układało się przecież tak wspaniale, gdy z resztą uczestników i ekipą programu nakręcili odcinek bonusowy przy ognisku blisko pięknej plaży. Uśmiech ani na sekundę nie schodził mu z twarzy, bo nawet jeśli ci wszyscy ludzie byli w istocie jego rywalami i koniec końców pewnie wielu z nich byłoby w stanie podłożyć mu nogę tuż przed samą metą, tak teraz nie umiał patrzeć na nich jak na przeciwników. Wręcz przeciwnie, po takim czasie zdążył poznać każdego z nich z osobna, jednych bardziej, innych mniej, ale wciąż była to zgraja ciekawych osobowości, gdzie każdy wyróżniał się czymś szczególnym i każdy miał inne powody, dla których się tu znalazł. Niektórzy, tak jak Jungkook, szukali przygód. Inni, do których zaliczał się Yoongi, byli w programie tylko i wyłącznie dla pieniędzy. Wielu uczestników pragnęło tylko jakiejś dawki adrenaliny w przepełnionych rutyną życiu, a zdecydowana większość chciała tak po prostu poznać nowych ludzi, zwiedzić ciekawe miejsca i przez te kilka tygodni zostać gwiazdą telewizji.

Program bez dwóch zdań dawał uczestnikom szansę na wkręcenie się w show-biznes i często słyszało się o takich przypadkach z poprzednich edycji. Wielu z nich otrzymywało propozycje zagrania w reklamach, nierzadko też w całkiem popularnych dramach, a ładniejsze dziewczyny zostawały zauważone przez agencje modelingowe. Poza tym, nawet jeśli zwyciężyć mogła jedna para, inne miały wiele sposobności na wygrywanie ciekawych, wartych ogromne sumy nagród w poszczególnych konkurencjach. Co więcej, wszelkie zadania w programie były sponsorowane, także nikt nie musiał odczuwać wyrzutów sumienia czy ubytków na koncie po chociażby skoku ze spadochronem, na który normalnie niewielu byłoby stać, czy spontanicznej wycieczce do Australii, o której zazwyczaj można tylko pomarzyć.

Dlatego na tym etapie, Jungkook był po prostu przeszczęśliwy. Nie tylko ze względu na to, że najwyraźniej odzyskał swoją miłość i wygrał z Kimem upragniony bon do biura podróży, ale też dlatego, że spędził ostatnie tygodnie na przedniej zabawie. Poznał tylu niesamowitych ludzi, odhaczył tak wiele punktów ze swojej listy i miał szansę pobawić się w ten lekki survival, który do tej pory podziwiał wyłącznie z salonowej kanapy, zazdroszcząc innym takiej rozrywki.

Jungkook był szczęśliwy, bo w tak krótkim czasie zdążył spać w luksusowych hotelach, na snopku siana, w namiocie i obskurnym motelu i w tym wszystkim było coś niemożliwie urzekającego. Miał okazję zbudować tratwę i przepłynąć nią dość spory kawałek rzeki, miał okazję jeść różne obrzydliwe rzeczy, by przetestować granice własnej wytrzymałości (a raczej wytrzymałości żołądka). W tym krótkim wycinku upalnego lata pierwszy raz jeździł konno, łapał stopa, by później siedzieć kilka godzin w cuchnącej kurzymi odchodami przyczepie. Kąpał się w rzece i po siedmiu latach naiwnego fantazjowania, w końcu udało mu się rozłożyć z Taehyungiem namiot, w którym spali przykryci jednym śpiworem, wsłuchując się w odgłosy przyrody. Poleciał za darmo do Australii, gdzie skoczył ze spadochronem, nurkował na rafie koralowej, spacerował ulicami Sydney i oglądał z bliska kazuary. Znów śpiewał swoją ulubioną piosenkę z "High School Musical" z Kimem w duecie, nurkował w basenie pełnym lodu, by z satysfakcją uratować ukochanego z opresji. Tych wszystkich momentów naprawdę nie sposób było wyliczyć, a Jungkook, nawet jeśli zdecydowanie zbyt często w trakcie kręcenia odcinków płakał, chciał pamiętać każdy dzień, każdą chwilę, gdy czuł, że zwyczajnie żyje i uśmiech na jego twarzy wcale nie był wymuszony.

i hate u express ﻬ taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz