Po pewnym czasie szukania zobaczyłem go..
Ale nie był sam był z.... Karoliną.
Widziałem że się już żegnali dlatego szybko ucieklem do hotelu miałem tego dosyć choć widziałem że nie był on zadowolony ale miałem dosyć.
Łukaszek🦄-To koniec żegnaj..
Łukaszek🦄-jak mogłeś bawisz się tylko moimi uczuciami...
Łukaszek🦄-...
Mareczek🤯-ale o co ci chodzi..
Mareczek🤯-ku*wa nie rób nic głupiego słyszysz!!
Łukaszek🦄-ała k*uwa ale boli, ile krwi
Mareczek🤯-za chwilę tam będę..
Miałem tego dosyć dlatego się pociolem wyciołem żyletką imię Marek ale zaczęło lecieć za dużo krwi.
Marek
Kurde a jak on mnie widział z Karoliną wiedziałem że to był zły pomysł, ku*wa wiedziałem. Gdy szedłem do mojego pokoju wszedłem do pokoju Kuby, Oskara, Służącego i ich zawołałem, poszli za mną. O nie Łukasz kurde Łukasz odezwij się...Zdjołem z ciebie koszulke i zawiazałem mu na ręce. Przytulił mnie i powiedział to koniec po czym wstał i poszedł do łazienki. Dzrzwi na szczęście nie zamknoł.
Kuba co ja mam teraz zrobić?!? Kurde co ja mam teraz zrobić?!
Kuba-no nie wiem co się stało więc nie wiem jak mogę Ci pomóc. A co ty się tak o niego martwisz
Bo ja spotkałem się z Klaudią a on jest moim chłopakiem powiedziała że jak teraz się z nią spotkam to da mi spokój.
Kuba-ajajajaj oj słabo musisz z nim pogadać wiesz jaki on jest takie rzeczy go bardzo ranią omg kxk is real
Oskar - no to prawda nic ci nie pozostaje kxk is real
Służący-pogadaj z nim a my idziemy kxk is Real
Łukasz
Słyszałem cała rozmowę Marka, Kuby, Oskara noi Służącego.Zabandazowalem zrobię reke i Dowiedziałem się że Marek to zrobił aby ona mu dała spokój. Wyszedłem z łazienki i usiadłem na łóżku obok zaplakanego Kruszwila
Łukasz-Co jest?
Marek-nie jesteś zły?
Łukasz - no trochę jestem ale zrobiłeś to po to aby dać sobie z nią spokój.
Marek - z kad wiesz?
Łukasz - słyszałem wszystko z łazienki i słyszałem że się wygadałes że jesteśmy parą
Polsacik wita
Ey Ey ogl to sr za brzydkie słowa ale chciałam dodać trochę dramaturgii xDDD
Więc bez spin woo 364 słowa mój rekord xD
