Ty (M.K.)

83 7 0
                                    

Sięgając po pióro palcami drżącymi,
Próbuję myśli rozproszone skupić
Niezbyt uważnie błądzę między nimi
Szukając tej, którą mogłabym się upić

Jest nią znane mi dobrze wspomnienie
O twoich palcach, szyi i ramionach
O oczach, których kojące płomienie
Gładzą serce moje, kiedy kona

Wiele bym dała za jeszcze jeden dotyk
Za usta przy moich, za szept i za oddech
Dopóki jeszcze tli się dla mnie płomyk
Dopóty na myśl samą zawrze mi krew

Poezja dla niemyślącychOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz