Bad Night| Min YoonGi

*15*

Gdy dalej tak płakałaś w dłonie usłyszałaś że ktoś od klucza drzwi. Spojrzałaś w ich stronę. Do pomieszczenia wszedł Yoongi i od razu kucnął przy tobie.

- hej - powiedział troskliwym głosem- nie płacz, będzie dobrze - przytulił się do ciebie

Odwzajemniłaś uścisk i przytuliłaś się do niego jeszcze bardziej. Przez to że mężczyzna był na niższym poziomie od Ciebie, niewygodnie ci było przytulając się do chłopaka.

Postanowiłaś zmienić pozycję, więc zeszłaś z muszli i usiadłaś na podłodze co chłopak zrobił zaraz po tobie.

Odkleił się od Ciebie. Nie za bardzo chciałaś żeby mężczyzna patrzał na Ciebie gdy byłaś w takim stanie. Spojrzałaś w oczy mężczyzny.

- wszystko w porządku?- zapytał.

Nie chciałaś nic mówić, więc kiwnęłaś lekko głową że nie jest nic w porządku.

Widząc twoją reakcję znów Cię przytulił, ale na krócej. Gdy się oderwał, wstał z podłogi i podał ci rękę aby pomóc ci wstać.

Chwyciłaś jego dłoń i wstałaś. Spojrzałaś na podłogę z smutnym wyrazem twarzy.

Chłopak znów Cię przytulił co Ty odwzajemniłaś.

- jesteś głodna?- zapytał dalej będąc do Ciebie przytulny.

- trochę- odparłaś przy czym przypadkiem swoim oddechem chuchnęłaś w jego szyję z czego dostał gęstej skutki. Zaśmiałaś się z reakcji mężczyzny.

- widzisz jak na mnie działasz- uśmiechnął się - ubierz się, przejdziemy się do sklepu- zaproponował

Nic nie powiedziałaś tylko wykonałaś to co powiedział ci mężczyzna. Ubrałaś swoje ubrania i czekałaś na chłopaka aż także to zrobi.

Gdy to zrobił, wyszliście. Było już bardzo ciemno. W mgnieniu oka weszliście z lasu bardzo szybko.

- twoja mama wie że tam zostaliśmy?- zapytałaś idąc dalej z mężczyzną przez uliczki kierując się do sklepu.

- Tak, napisałem jej wiadomość- odpowiedział - to tutaj, mają otwarte dwadzieścia cztery godziny na dobę- oznajmił

Weszliście do ciepłego pomieszczenia. Sklep nie był zbyt duży, ale i tak wolałaś się trzymać Sugi. Podążałaś za nim rozglądając się po półkach z słodyczami.

Mężczyzna wziął parę opakowań chrupek oraz coś do picia. Zapłacił za wszystko i wyszliście. Po drodze dużo rozmawialiście. Oczywiście ty jak i Suga omijaliście temat z paru minut temu.

Nagle ku waszym oczom ukazała się postać ubrana na czarno. Zmierzała w waszą stronę. Wiedziałaś że się boisz ale nie chciałaś tego po sobie poznać.

Szłaś dalej. Yoongi uważnie obserwował mężczyzna przechodzącej koło was.

Przeszliście rozmawiać. Ty skupiałaś się na Yoongim, a on na mężczyźnie.

Minęli się wzrokiem. Tak na siebie patrzyli że myślałaś że się pobiją.

- kto to jest ?- szepnęłaś do chłopaka zmartwiona, kiedy mężczyzna był już trochę dalej od was.