K- wcale o tym nie myślałem hahah
J- GŁUPEK!
K- ALE TWÓJ 😏
J- no nie mogę hahah
K- okej ja zaraz przyjdę- powiedział... Smutny?
J- ejj nic się nie stało?
K- nie no co ty
J- okej to leć
Pov. Kacper
Ostatnio średnio się czuję... Mam wrażenie że jestem nikomu niepotrzebny.. że jakby mnie nie było, było by lepiej... Więc wziąłem e-papierosa i wyszedłem na balkon.. oby Julka nie zauważyła bo nie trawi alkoholu, papierosów czy co gorsza narkotyków. Paliłem sobie spokojnie wpatrując się w niebo aż nagle usłyszałem trzaśnięcie drzwi... Już wiem że jest po mnie..
K- JULKA!!! Czekaj!!
J- po co palisz TO GÓWNO
K- BO CZUJE SIĘ NIE POTRZEBNY?!
J- CO? dlaczego...? - powiedziała cicho
K- od jakiegoś czasu mam wrażenie że jestem nie potrzebny... Że gdyby mnie nie było, byłoby lepiej...
J- Kacper...?
K- hm?
J- wiesz że cię kocham?! I wcale tak by nie było! Jesteś bardzo potrzebny! A gdyby ciebie nie było ja bym się chyba powiesiła! Nie wytrzymałabym bez ciebie! NAWET NIE MYŚL ZE JESTEŚ NIE POTRZEBNY!
K- KOCHAM CIĘ WIESZ?
J- wiem...
J- chodź spać jutro szkoła.. ale nie pal tego gówna już tylko przyjdź do mnie okej?
K- jasne...
Poszedłem z Julką do naszego pokoju 😏. Julka jeszcze poszła zrobić wieczorną rutynę. Gdy wróciła rzuciła się na łóżko a ja obok niej i tak przez jakieś 5 minut wpatrywaliśmy się w sufit... Aż zobaczyłem że Julka powoli usypia. Chyba zasnęła
K- dobranoc kochanie... - pocałowałem ja w policzek ale się przesunęła i wyszło w usta
J- dobranoc misiu
K- udawałaś?! Hahaha
J- tak hahah
K- dobranoc ❤️
~skip time~
Pov. Julka
Wstałam jak zwykle o 5.45 i zaczęłam powolutku się ogarniać. Gdy byłam prawie gotowa była 6.50 czyli Kacper powinien wstawać. Stwierdziłam że go obudzę. Szybko pobiegłam do pokoju, usiadłam okrakiem na jego udach i zaczęłam nim szturchać
J- misiu wstawaj!!
K- ( zero reakcji )
J- okej tak się bawisz
Zaczęłam jeździć na jego kroku góra dół góra dół
K- ejj! Nie rób tak hahahah
J- a to czemu haha
K- bo kusisz 😏😂
J- o to mi chodziło
K- tak wogule dzień doberek kochanie
J- wstawaj na śniadanie misiu
K- co na śniadanko?
J- otrute naleśniki z soczkiem może być?
K- oczywiście
J- ej a nagroda za śniadanie?
K-ehh hahah - pocałowałem ja w usta
YOU ARE READING
Julka & Kacper (ZAWIESZONA)
FanfictionJulka 17 lat mieszka ze swoją przyjaciółką Lexy (17 lat) w małym domku w Wrocławiu. Pewnego dnia przeprowadzają się do Warszawy ze względu na hejt który spadł na Julkę przez plotki jej byłego. 500👁️ - 11.03.20r. 1000👁️ - 15.03.20r. 1500👁️ - 17...