godzina 21:28
Drogi pamiętniczku
dzisiejszy dzień był tak chujowy, że japierdole. Codziennie uśmiecham sie do ludzi, do moich "bliskich". Udaje radość. Czasami nie moge powstrzymać uśmiechu lub śmiania się i śmieje sie z byle czego. Wszyscy myślą, że po prostu taki jestem w sumie mają trochę racji, bo taki właśnie jestem. Zepsuty, pojebany. Wewnątrz czuje pustke lub smutek albo złość czasami te uczucia przeplatają się lub istnieją pojedynczo, chociaż czasami odczuwam też radość jak rozmawiam z przyjaciółką lub jak do niej pojadę raz na ruski rok. Codziennie zadaje sobie pytanie dlaczego tak musi być, jak moge to zmienić, ale póżniej dochodze do wniosku, że nie moge tego zmienić bo wszystko kreuje moją osobe. Taki jestem i nawet jeśli mnie to boli i w innych wzbudza wkurw czy innne gówno to tak już jest
godzina 21:35
YOU ARE READING
pamiętnik czy inny shit
Teen Fictionzapraszam do mojego depresyjnego życia okładka z pinteresta