5.

6.4K 380 199
                                    

Pov. Deku
- Sam ich pokonałeś? - blondyn zapytał.
- Tak... - odpowiedziałem.
- Izuku, ja... Dziękuję! - pierwszy raz od kilkunastu lat chłopak zwrócił się do mnie po imieniu.
- K-kacchan...
- Csiiiii... Mogę Cię przytulić? - zapytał Katsuki. Czy on właśnie zapytał się mnie o to, czy on może mnie... PRZYTULIĆ!!?
- T-tak. - odpowiedziałem, a Kacchan wtulił się we mnie, na co ja się zarumieniłem. Gdy chłopak wreszcie mnie puścił oparł się o poduszki i zaproponował:
- Dekuuuuś... Włączysz BNHA? - wyglądał tak uroczo, że nie mogłem mu odmówić, więc pokiwałem głową i odpaliłem Netflixa. - Siadaj tutaj. - Kacchan rozkazał klepiąc miejsce obok Siebie. Ułożyłem się wygodnie w miejscu wskazanym przez Katsukiego i podałem mu jedną słuchawkę. Blondyn wziął ją i włożył do ucha. To samo zrobiłem ja z drugą i włączyłem 4 sezon. W miarę oglądania byliśmy coraz bliżej siebie, aż w końcu w połowie sezonu nasze ręce się stykały, a jakieś dwa odcinki później opieraliśmy się o siebie głowami. Zupełnie nie zobaczyliśmy wchodzącej do sali Recovery Girl, która spojrzała się na nas i tylko zaśmiała się cicho mówiąc pod nosem jaka to z nas będzie dobra para. Niestety wkrótce anime się skończyło, a 5 sezonu jeszcze nie wydali. Byliśmy z tego powodu bardzo smutni, ale zostały nam do obejrzenia jeszcze dwa filmy, więc mieliśmy na następny dzień. Dopiero teraz zauważyliśmy pielęgniarkę patrzącą na nas.
- Świetnie się dogadujecie. Mam nadzieję, że mocno się kochacie i już niedługo będziecie razem, bo jak tak na was patrzę, to mi się cieplutko na serduchu robi. - Ja spaliłem totalnego buraka, a Kacchan mocno się zarumienił i schował twarz w moim ramieniu. Zachowywał się totalnie jak nie Katsuki.
- K-kacchan? C-co ty robisz? - zapytałem, a w odpowiedzi chłopak tylko mocno mnie przytulił.
- To może ja już pójdę... Midoriya, zostań na noc z Bakugo, na wypadek złoczyńców. Mimo, że już po całej sprawie z najściem, zawsze ktoś mógł się ukryć.
- D-dobrze. - powiedziałem i lekko się uśmiechnąłem. Recovery Girl wyszła, a Kacchan puścił mnie i się uśmiechnął całkowicie już ogarnięty.
- Sorry, ale nie lubię wyrażać emocji przy ludziach, których dobrze nie znam... - na to tylko się zaśmiałem i przytuliłem do starszego.
- Jesteś takim trochę Tsundere, co? - zapytałem, mimo iż wiedziałem, że nie skończy się to dla mnie dobrze.
- A ty jesteś wkurwiająco uroczym Nerdem z pięknymi oczami, włosami, piegami, ogólnie mordą i wszystkim. - spaliłem buraka po raz kolejny i jęknąłem przeciągłe:
- KAAAAACCHAAAAAN! - przytulając chłopaka.

Be my hero... [BakuDeku][Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz