I. Casting

1.7K 73 93
                                    

O zbliżającym się spektaklu "Upiora w Operze" mówiono w całym Paryżu. W końcu było to dzieło doskonale znane na całym świecie i niejednokrotnie już prezentowane. Tym razem jednak reżyserii podjął się sam Jagged Stone, podejmując dość zaskakującą decyzję o wyborze aktorów spośród młodzieży paryskich szkół. A gdy ogłoszono, kto zagra główną rolę, miasto dosłownie eksplodowało.

- Adrien Agreste w roli Upiora – przeczytała głośno Alya, szturchając przy tym siedzącą obok niej na ławce Marinette. – Nie masz ochoty postarać się o rolę Christine? – zakpiła.

- Zdecydowanie wolę zaprojektować kostiumy – odparła na to dziewczyna, podnosząc głowę znad szkicownika, w którym zawzięcie rysowała. – Nie mogę uwierzyć, że pan Agreste i pani Bourgeois sami się do mnie zgłosili! – zapiszczała.

Za kostiumy mieli być odpowiedzialni właśnie oni – dwójka najsłynniejszych paryskich projektantów mody. A wczoraj wieczorem dostała telefon od Nathalie, asystentki Gabriela. Kobieta poinformowała ją, że jej pracodawca chętnie zaangażuje Marinette do współpracy nad kostiumami potrzebnymi do przedstawienia. Omal nie umarła ze szczęścia, gdy tylko to usłyszała. Jej idol sam do niej zadzwonił! Coś wspaniałego!

- Czemu tu się dziwić? – wzruszyła ramionami Alya. – Dobrze znają twoje talenty.

- Tak, ale mają przecież wspaniałe zaplecze i świetnych projektantów! Nie musieli wybierać mnie!

- Hej, dziewczyny! – przerwał im Nino, podbiegając szybko. – Słyszałyście już?!

- Że Złoty Chłopiec zagra Upiora? Cały Paryż o tym trąbi od rana – zakpiła Alya.

- Nie o to mi chodzi! – machnął ręką. – Dziś wybierają Christine! Lila idzie na casting!

Marinette zesztywniała i przerwała rysowanie, wpatrując się intensywnie w przyjaciela. Wiadomość ani odrobinkę jej nie ucieszyła. Gdyby Lila zdobyła rolę, to by oznaczało, że Marinette będzie projektowała stroje dla niej.

- Skąd wiesz? – zapytała.

- Minąłem ją po drodze – odpowiedział. – Szła do teatru. Zaraz zaczynają przesłuchania.

- Och, powinniśmy to zobaczyć! – zawołała Alya, łapiąc Marinette za nadgarstek i zrywając się z ławki.

- Ale... moje projekty! – zaprotestowała projektantka, próbując nie pogubić luźnych kartek. – Wielkie dzięki, Nino – burknęła.

- Adrien się ucieszy, gdy przyjdziemy – powiedział tylko. – Pisał mi, że mają tam dziś urwanie głowy. Chyba wszystkie nastoletnie dziewczyny w Paryżu zwaliły się na casting.

- To on tez tam dziś jest? – zdziwiła się Alya.

- Taaa... Mówił, że Jagged chce sprawdzić, z którą potencjalną Christine połączy go największa chemia.

- Na pewno nie z Lilą – mruknęła pod nosem Marinette.

Kilka minut później dotarli do budynku teatru. Alya niemal siłą wepchnęła Marinette do środka. W korytarzu było pełno dziewczyn i każda śpiewała głośno, rozgrzewając głos przed castingiem. Było tak głośno, że Marinette z trudem słyszała własne myśli.

- Obłęd – uznał Nino, ale widać było, że jest pod wrażeniem.

- Dzięki Bogu, że jesteście!

Marinette zapiszczała, gdy znikąd pojawiły się dookoła niej silne męskie ramiona, niemal unosząc ją nad ziemię. Nie musiała się odwracać, żeby wiedzieć, do kogo takiego należały. Zapach Adriena rozpoznałaby na końcu świata.

Miraculous Musical: Upiór w OperzeWhere stories live. Discover now