Jest styczeń. We frontowym oknie kamienicy, w której mieszka Krzysztof Bosak, powiewa duża tęczowa flaga. Dawnemu liderowi Ruchu Narodowego czy Młodzieży Wszechpolskiej to nie przeszkadza. Przecież i tak wszyscy spotykają się w tych samych kawiarniach. Wczoraj dużo wypił, za miesiąc ma wziąć ślub z Kariną, jego przyjaciółką. To koniec z przykrywkami. Jest starym kawalerem, ale tak na prawdę nigdy nie był sam. Zawsze gdzieś kręcili się chłopaki z Ruchu Narodowego. Zawsze miał towarzystwo.
4 parts