,,DZIĘKI TOBIE ŻYJE..."

49 2 0
                                    

Pov: Piotrek
Było ciemno i zimno. Nie miałem nic przy sobie oprócz telefonu który miał zaledwie 10%. Chodziłem po Łodzi nie wiedząc co ze sobą zrobić.

Usiadłem przy jakimś stawie gdzie nie było widać żywej duszy. O to chodziło.
Chciałem usiąść i porozmyślać w samotności.

-czemu taki jestem?- Powiedziałem pod nosem

-wszystkich tylko ranie... Chcę się zmienić...-

-Piotrek... To nie prawda- usłyszałem cichy bardzo przyjemny głos

-nie musisz się zmieniać! Jesteś cudowny!!!- po tej wypowiedzi poznałem głos cudownego chłopaka o imieniu Kacper...

-Kacper?! Co ty tu robisz!!!???- krzyknąłem

-szukałem cię. Tęsknie za tobą- powiedział Porębski

-nie musia...-

-DZIĘKI TOBIE ŻYJE...-  przerwał młodszy.

-nie chcę cię stracić! Jesteś ideałem, moim całym światem!-




----------
Odrazu mówię nie umiem pisać i to jest moja pierwsza taka książka więc no xD

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: May 11, 2021 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

One Shot's KxPWhere stories live. Discover now