22:22 » ewron x dream

༄

disclaimer - nie jestem pewna, czy ewron jest szatynem, ale jeśli nie, w tym czymś przyjmijmy, że jest. KURSYWĄ SĄ DIALOGI POLSKIE.

Wiele osób codziennie zadaje sobie to jedno pytanie, o które jest tak dużo sporów - czy miłość od pierwszego wejrzenia istnieje?. Niektórzy mówią, że nie - jest to przecież niemożliwe, bo człowiek zakochuje się w charakterze, a nie w wyglądzie, a raczej osobowości drugiej osoby nie poznasz po jednym spotkaniu. Inni twierdzą, że istnieje - uważają to za najbardziej romantyczną rzecz jaka powstała, że jeśli ją poczujesz, oznacza, że spotkałeś miłość swojego życia, swoją bratnią dusze.

Festiwal minecrafta na Florydzie był dziwnie wielkim wydarzeniem dla każdego gracza. Tak naprawdę nie działo się tam nic nadzwyczajnego, po prostu był on pierwszym od zakończenia pandemii. Przyjechali tam gracze z całego świata, marząc o spędzeniu tam najlepszego dnia swojego życia.

— Dream, miałeś się nie spóźnić! Jesteś tu jedną z ważniejszych osób, czekamy na ciebie — krzykną poddenerwowany głosem Punz. — Przynajmniej powiedz, że udało ci się wziąć chłopaków ze sobą.

Młodszy pędził przez autostradę jak najszybciej jak mógł. Był już blisko Miami, ale zostało mu jeszcze ponad dwadzieścia minut drogi.

— Przepraszam? I nie, nie udało mi się — zaczął. — George musiał nagle poleciec do Uk, bo ma jakieś niezałatwione sprawy i jeśli tego nie zrobi do jutra, będzie musiał się wyprowadzić. A Sapnap jest jebanym leniem i gdybym się z nim kłócił, prawdopodobnie w ogóle bym nie przyjechał.

Dream Team mieli być głównymi prowadzącymi oraz „niespodzianką" tego festiwalu, więc to również oni przesuwali jego rozpoczęcie. Wszyscy byli już poddenerwowani, szczególnie osoba zarządzająca spotkaniem, która była najbardziej punktualnym człowiekiem na tym świecie i nie darowała, żadnej osobie, która psuje jego idealizm. W tym wypadku, nie tylko Dream'owi miało się oberwać, ale także Punzowi.

— Pośpiesz się, albo cię zabije — powiedział krótko i się rozłączył.

Swoje niezadowolenie bardzo pokazywał jeden z polskich streamer'ow, który stał wraz wyższym blondynem. Ewron i Puzn poznali się kilka lat temu na jednym z eventów fortnite. Przez ten czas mocno się ze sobą za przyjaźnili, przez co niższy był bardzo otwarty do amerykana.

— Czy ty chcesz mi wytłumaczyć, czemu jeszcze nie zaczynamy? nie wytrzymam tu, nie lubię czekać, błagam chodź gdzieś, zróbmy coś — jęczał szatyn, czego blondyn nawet nie skomentował.

Czekali jeszcze przez dłuższą chwile. Wszyscy gracze zaczynali być coraz bardziej źli, coraz bardziej nie chciało im się czekać. Niektórzy zaczynali nawet wychodzić z sali, a inni chcieli wejść za scenę, na której miało odbyć się rozpoczęcie. Nagle drzwi od hali się otworzyli i wzrok każdego skierował się w ich stronę.

Do pomieszczenia wbiegł spóźniony chłopak i sprintem pobiegł za scenę. Nie zdążył się nawet przywitać z przyjacielem, bo automatycznie został na nią wciągnięty.

Dobrze wiedział co ma powiedzieć, więc gdy dostał mikrofon do ręki, przeprosił za spóźnienie, powitał wszystkich i rozpoczął festiwal, a gdy tylko mógł, zszedł z podwyższenia. Przywitał się z przyjacielem, po czym dostał od niego opierdol.

— Luke, bo ja muszę coś wiedzieć — opieprz został przerwany przez szatyna. — czy ja mógłbym dziś streamować z twojego sprzętu?

— Przerwałeś mi trochę, ale tak — oznajmił Punz, po czym popatrzył na dwójkę swoich znajomych. — A no tak, nie przedstawiłem was sobie. Kamil, to jest Clay, lub Dram. Clay, to jest Kamil, inaczej Ewron.