Przedmowa

347 15 20
                                    

Zapowiedź:

Usagi Tsukino już jako nastolatka poznała swoje przeznaczenie. Miała zostać Neo Queen Serenity i władać Crystal Tokyo. Miała poślubić Endymiona i mieć z nim piękną córkę Chibiusę.

Wiedziała, że los wielu ludzi jest w jej rękach, a ona nie chciała ich zawieść. W końcu taka właśnie była - poświęcała się dla innych.

Tym razem jednak miała poświęcić się nie w walce a w życiu. Miała poświęcić swoje serce i wolność wyboru. Przecież nic nie mogła zmienić.

Czy mogła?

Historia głównie o Usagi Tsukino/księżniczce Serenity z pairingiem UsagixSeiya w tle.

Postacie należą oczywiście do genialnej Naoko Takeuchi 💖

Postacie należą oczywiście do genialnej Naoko Takeuchi 💖

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Hej!

Przynoszę Wam zapowiedź nowej historii i kilka słów wstępu ode mnie. Po pierwsze chciałam Wam powiedzieć, że z zamiarem opublikowania tej opowieści nosiłam się od dawna. Ta historia powstała w dość zaskakujący sposób, bo w sumie od końca. Czytając jedno z dzieł Shinny_Bubbles słuchałam piosenki, jaką dołączyła i wpadłam na pomysł na zakończenie historii. Kompletnie nie miałam jednak pomysłu na nic więcej. Wtedy jednak Shinny powiedziała mi "to wymyśl jeszcze początek", a ja postanowiłam to zrobić. Postanowiłam też, że będzie to historia inna od moich wcześniejszych. Niestety spisanie jej jakoś mi nie idzie.

Od razu uprzedzam, że to historia o Usagi a wątek Seiyi przez większość historii będzie tylko w tle.

Zależy mi jednak na tej opowieści, choć w sumie nie wiem dlaczego. Może dlatego, że ma być inna? Na pewno jednak miała być pierwszą, w której opiszę krótko sceny walki, dlatego bardzo chciałabym potraktować ją jako rozgrzewkę przed kolejnymi tomami The Eternal Love gdzie tych walk będzie dużo. Niestety jednak stanęłam już na początku.

Pomyślałam więc, że zaryzykuję i zacznę publikować tę opowieść. Chcę Was jednak uprzedzić, że publikacje będą powolne i pewnie niesystematyczne. Wiem, że czytanie takiej historii jest trudne, bo wszystko się rozmywa, dlatego jeśli nie lubicie długich przerw między rozdziałami, odłóżcie ją proszę na później. Ja mam jednak nadzieję, że świadomość, że historia jest już  w trakcie publikacji, pomoże mi się z nią zmierzyć. Traktuję to jako wyzwanie dla samej siebie. Szczególnie, że ostatnio mam mały kryzys i brak weny, przez co nie powstają nawet kolejne rozdziały The Eternal Love, które jest moim priorytetem.

Królowa prawdopodobnie będzie miała od 25 do 30 rozdziałów, po około dwa tysiące słów każdy. Pierwsze rozdziały pojawią się w tygodniowych odstępach, a kolejne, gdy uda mi się je napisać.

Dedykacja

Nad takim zabiegiem zastanawiałam się od dawna, jednak postanowiłam to zrobić teraz jako mały prezent. Choć chciałam opublikować coś weselszego dla smoonlunka, jednak mam nadzieję, że to też się spodoba. W końcu lubisz  dramy, prawda? Inspiracją dla pierwszego rozdziału tej opowieści była twórczość smoonlunka. Kochana uwielbiam u Ciebie te początki z nocnym niebem, smutkiem, gwiazdami. Zainspirowałaś mnie, co zresztą zauważy każdy, kto zna Twoje historie. Dlatego choć smutne, to mam nadzieję, że Ci się spodoba.

smoonlunka mam nadzieję, że przyjmiesz tę niedokończoną historię, jako mały prezent.

Muzyka:

Muzyka często inspiruje mnie do pisania. Na mojej playliście, gdy myślę o tej opowieści są:

Piosenka, od której wszystko się zaczęło:

Piosenka, która zainspirowała mnie do tytułu (i nie tylko):

Piosenka, która od razu skojarzyła mi się z tą historią:

I piosenka, która nadaje mi rytmu dla jednej ze scen:

Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcecie mi towarzyszyć w tym wyzwaniu. Do zobaczenia w pierwszym rozdziale.

KrólowaWhere stories live. Discover now