Pozłacana nagroda

4 2 0
                                    

Hej jestem Thea i jestem wróżką natury mam mnóstwo przyjaciółek które również są wróżkami i pomogą mi we wszytskim tak jak ja im. 

-Thea! Jesteś tutaj bardzo potrzebna! Zawołała mnie moja przyjaciółka Anisha. -Tak? W czym jestem potrzebna? -Tamta dziewczynka jest smutna. powiedziała. -Tak widzę, ale co ja mam z tym zrobić jestem przecież wróżką natury. -Może zawołasz wróżkę duszy? Powiedziała do mnie przygnębionym głosem. Zawsze jak widziała kogoś kto jest smutny serce jej się krajało i rozpadała się w głębi duszy. -Tak zawołam ją. Odpowiedziałam. Wróżka duszy była od pocieszania czy zabrania duszy do siebie. -Enid! Zawołałam -Tak, już pędzę. Wiedziała o co chodzi. -Tamta dziewczynka jest smutna bo jej rodzice się rozstali, jesteś w stanie ją pocieszyć? -Owszem jestem w stanie to zrobić ale jak dokładniej? -Nie wiem, po prostu zrób coś miłego i fajnego na przykład wróżkowego na co masz chęć. -Dobra! Już wiem! -Co takiego? Zapytałam ja i Anisha. -Zabiorę ją tutaj. Powiedziała. -Co? A jak wróci na ziemię? Potem jej rodzice będą smutni jak ty chcesz to zrobić? -To proste. Sama odprowadzę ją na ziemie dzięki moim mocom. Powiem wam dokładny plan działania. -Dobra. Powiedziała Anisha i ja. -A więc tak.. Weźmiemy ją do siebie, jej rodzice nie zauważą jej ciała bo będą mieli dużo spraw na głowie i tak dalej, kiedy sprawa trochę ucichnie a ona o tym zapomni sprowadzę ją na ziemię a jej rodzice znów będą razem, ale.. Trzeba będzie włożyć w to dużo siły i mocy. Zgadzacie się na to? -Tak! Odpowiedziałyśmy -Przekażę to jeszcze innym wróżką i jeśli się zgodzą to będzie tutaj za trzy godziny! -Okej mega pomysł. 

-UWAGA! Powiedziała do wszystkich wróżek. -Zróbcie teraz dużo miejsca bo będę wypowiadała zaklęcie aby ją tutaj przywołać! Nagle zrobiło się jasno promieni ludzkiego ciała jakby nagle coś powstawało naradzało się. Obiekt nie do opisania! -A gdzie ja? Gdzie ja jestem?.. Zawołała dziewczynka. -Hejj! Zawołały wszystkie wróżki. -Ojeju! Wróżki? Jesteście prawdziwe? Takie jakie zawsze chciałam widzieć? Czy to wy? -Tak ślicznotko to my! Jak masz na imię? -Jestem  Lily! -Ojejkuu cześć Lily jakie słodkie imię! I jaka słodka twarz! -Ile masz lat? Zapytała wróżka wody Yseult -Yyyy.. Osiem i pół. Odpowiedziała słodkim głosem dziewczynka. -Możesz robić tu to chcesz latać przebierać się rozmawiać mieć moce i tak dalej. I nie musisz o nic pytać! Powiedziała do dziewczynki wróżka żywiołów Lola. -Ojejku! To od zawsze był mój wymarzony świat miałam takie w snach i w wyobraźni zanim tu przyszłam. Ale czy to na pewno nie jest sen? -Nie kochanie to nie sen! Dotknij mnie i się przekonasz! Dziewczynka dotknęła mnie po rękach i powiedziała że dziękuję. A za to Enid dostała Pozłacaną nagrodę za odizolowanie od smutku i rozpaczy. Nagroda ta była złota błyszcząca świecąca była po prostu bezcenna.

Amulet Ze SzmaragdówWhere stories live. Discover now