Obudziłam sie o 10, w domu genzie najczęściej o tej godzinie zaczynaja sie nagrywki.Wstałam wziełam prysznic,ubralam sie i sie pomalowałam. Schodząc po schodach oczywiście musiałam kogoś spotkać,był to Bartek
- O cześć ~powiedziałam
- O hej jak tam?
- Dobrze a u ciebie ~odpowiedziałam i udałam sie do kuchni i zrobiłam śniadanie.
~przyszla fausti~
F- Heej zaraz nagrywki śpieszcie sie!
Y/N- ja jestem gotowa
B-Ja tez
Ś-Ja Hania, Wika i Patryk juz od godziny gotowi
F- Dobra to zaczynamy ~Zaczeliśmy nagrywac skonczyliśmy wieczorem o 19~
B- Chce ktoś drinka?
Y/n- Jaa!
F- Ja!
P- Ja tez poproszę
~Bartek zrobił każdemu~
B- Prosze ~uśmiechnął~
Y/N- Dziękuje ~odwzajemniłaś uśmiech~
*Y/N*- On ma taki piękny uśmiech jeszcze to słonce... chyba sie zakochałam..
W- Halo Y/N ziemiaa
Y/N- Co się dzieje?!
P- Mówimy ze jutro o 6 wyjeżdzamy na Hel
( jak coś jutro ma bartek uro i jada na Hel spędzić tam uro hshs i Bartek spi w pokoju reszta w salonie- autorka (: )
Y/N - Aaa dobra spoko
H- Dobra pakujcie sie dzisiaj i Y/N powiedz Bartkowi zeby spakowal sie na 2 dni
Y/N- ehh no okej ~poszłam do Bartuśki i zobaczyłam że słodko śpi zrobilam mu zdjecie i napisalam na kartce informacje, wróciłaś do pokoju ponieważ reszta wrocila do siebie~
Postanowiłaś sie tylko przebrać i połozyć sie spać...
आप पढ़ रहे हैं
Przyjaźń ale czy napewno?
किशोर उपन्यासY/n- twoje imie Mieszkasz w domu genzie wygralas twoje 5 minut Razem z Hania Fausti i Bartkiem Zakochalas sie w twoim najlepszym przyjacielu Kubickim Twoja najlepsza przyjaciolka to Hania mowicie sobie wszystko Mam nadzieje ze sie przyjmie To moj...
