Jakim Cudem Ona Żyje (ZAWIESZONE)

#1

Per.Polski
Jestem polska i mam całkiem wiele problemów ze sobą otóż jestem aspołeczna mam depresję i inne tego typu więc się nie pokazuje dlatego inny uważają że nie żyje przynajmniej tak myślę, niemam przyjaciół tylko kiedyś Węgry i Litwe bo ona akurat jest moją siostrą ale i też z nimi się nie kontaktuję  mieszkam w starym domu w lesie rzadko kto tu przychodzi z spowodu dzikich grożnych wilków i niedźwiedzia aktualnie teraz siedzę sobie w ogrodzie i zbieram owoce i warzywa żebym potem niegłodowała.

Po kilku minutach jestem już w przedchcionku i zamierzam iść do kuchni żeby zrobić coś do jedzenia

P-Chyba zrobię se pierogi z jagodami bo dawno niejadłam-zaczęłam przygotować rzeczy do zrobienia ciasta na pierogi gdy nagle zaczepił mnie wilk ta czasami do mnie przychodzą bo nie zamykam domu i są oswojone przez zemnie ale dla innych są nie ufne-O hej co chcesz mały???

Wtedy wilk wyrwał mi koszyk z jagodami więc zaczęłam za nim biegnąć no cóż często mi tak robią przynajmniej się nie nudzę,Wybiegliśmy z domu do lasu nie bałam się wychodzić nie spowodu zwierząt wieć po pobiegła za wilkiem-muszę mieć te jebane jagody.

-Polska biegnie za wilkiem wśród drzew

Per. Rosji
Ostatnio każdemu jest smutno bo Eu nam powiedział że skoro polsha nieżyje to musimy mu wyprawić pogrzeb(zapomniałam spomnieć że inny uważają Polskę za Chłopaka.dop.aut)aktualnie idę z moją rodziną do lasu niemam pojęcia dla czego ale idze z nami germanie czyli Cesarstwo Niemieckie,IIIRzesza i niemiec trochę nas dużo,zauważyłem że Moja siostra Ukraina sie boji tego lasu bo jest wiele tu nie przyjemnych zwierząt i ogólnie jest Tu niebezpiecznie.

R-hej tato czemu chodzimy po tym przeklentym lesie???

Zssr-ponieważ tu ja i rzesza złapaliśmy Polskę i chce sobie nim pospominać bo mi jest trochę przykro I może znajdziemy jakąś z jego rzeczy.

R-Eeee... okej-trochę dziwne zachowanie z jego strony bo zazwyczaj o nim mówił źle że jest inny niż inni śłowianie wkurzał się kiedy ktoś o nim wspomnieł jako "dobrym śłowianin em" usłyszałem trzask patyków i bieg wraz z szczękaniem-co to ???

III-to tylko wilk. Tu jest ich masa-odpowiedział mi Rzesz.

Gdy nagle widziałem cień postaci która bignie wśród dzrzew-Co to było-Wykrzyczałem te zdanie.

CN-też to widziałem I powiem szczerze to trochę dziwne że ktoś tu jest-odezwał się z powagą w głosie.

U(Ukraina)-Tato czy możemy wracać do domu proszę-wyszeptała Ukraina przytulająca się do Kazystana

Zssr-ehh-(westchną)-No dobra.. chodźmy już-powiedział to trochę z załamaniem w głosie.

Per.Polski
Kurde przez tego wilkczurka trochę się pokułam bo biegłam przez kolczasty krzaki ale nagle zobaczyłam kątem oka calutką rodzinę Rosyjską i Germanów co mnie zdziwiło jak zauważyłam ich to przestałam bieć tylko stanęłam przy drzewie rzeby mnie nie zobaczyło jednocześnie podszedł do mnie ten wilk który zabrał mi koszyk razem z całą watahom,przyglądałam się bardzo uważnie.

IR(Imperium Rosyjskie)-Ej patrzę jakąś postać tam stoji-powiedział imperium wskazując na miesce w które właśnie stałam ooo kurwa zauważył mnie to chyba czas spierdalać hhehe.

Per.IR

Widziałem ciemną postać obok drzewa które się patrzyła na nas i nagle ona uciekła no w sumie mnie to nie zdziwiło każdy się nas bał no chyba że kazastana i Ukrainy to tych się nie bali a i jeszcze Białorusi.

CN-ciekawe kto to był???-odezwał się z zaciekawioną miną.

N(Niemcy)-A może to wilkołak bo jak usłyszeliśmy warknięcia i szczękania to mógł być wilkołak-powiedział z powagą co mnie rozmnieszyło no bo kto mógł być taki głui żeby wierzyć że to wilkołak.

R-Hahahah dobre ziom ty za dużo pijesz tego gówna(czytaj :piwo Niemieckie) że aż ci się w głowie poprzetało.

N-to nie jest gówno a przynajmniej jest leprze od tej waszej vódki-odpowiedział z złością w głosie.

Po kłótni wychodziliśmy z tego lasu i zaczęliśmy się rozchodzić we swoje strony.

___________________________________________

641 słów