~ Fabuła

402 30 36
                                    

Bardzo dawno temu w pewnym porcie, nad morzem karaibski żyły koty. Zazwyczaj chowały się one na statkach lub między towarami dwunożnych. Podkradały łupy i polowały na mewy i szczury. Było to jednak bardzo niebezpieczne miejsce do życia. Koty zostawały ciągle przeganiane przez pracowników i taranowane przez turystów.
Pewnego dnia więc, pewna grupa kotów zdecydowała, że zabiorą się razem z rybakami łodzią i popłyną zobaczyć, co się znajduje za oceanem. Nie skończyło się to jednak dla wielu zbyt dobrze. Kiedy dwunożni dowiedzieli się, że wiążą pasażerów na gapę, wyrzucili ich ze statku do oceanu. Tylko parę z nich zdołało przeżyć i trafiło na jedną z bezludnych wysp. Nie miały jak wrócić, ale wyspa okazała się idealnym domem. Pełna ptactwa, ryb, roślin i wody.
Koty zadomowiły się na wyspie i zamieszkały na niej. Stworzyły obóz i odkryły więź z naturą. Zaczęły tworzyć rodziny i łączyć się w pary, a setki lat potem było ich tak wiele, ze musiały podzielić się na klany. Klan Flory, Klan Bryzy, Klan Oazy i Klan Tsunami. Podzieliły tereny i żyły w pokoju i harmonii. Jednak z czasem kotów przybywało coraz więcej, a wyspa pozostawała tak samo mało. Jedzenia coraz częściej nie starczało dla wszystkich i klany zaczęły między sobą rywalizować. Pora suchych liści zaczynała być coraz gorętsza i brakowało wody pitnej. Do tego ocean stawał się coraz bardziej niespokojny, jakby chciał wypłoszy z tąd żyjące klany...
Jak poradzą sobie w tej sytuacji koty? To już w waszych łapach :3

Więcej informacji będzie w dalszych rozdziałach, więc zapraszam serdecznie.
Okładka pojawi się niedługo.

Koszyk na oznaczajki — \__/

🌊 WOJOWNICY RP: Bezludna wyspa 🌊Where stories live. Discover now