Prolog

30 0 0
                                    

Także ten... Od czego by tu zacząć? Hm... Mówią na mnie Hope. Czemu ? Nie trudno się domyśleć. Jestem sama na tym świecie. W pewnym sensie... Moi rodzice jak i rodzeństwo nie żyją. Zginęli w wypadku samochodowym kiedy byłam malutka. Ja przeżyłam jak widać. Odkąd pamiętam byłam w domu dziecka. Byłam... No właśnie. Około 3 miesięcy temu przeprowadziłam się do swojego chłopaka. Co było wielkim błędem... Jestem na jego utrzymaniu. Nie żyję jak normalna 18-latka. Nie mogę pracować i ogólnie wychodzić z domu. On mi na to nie pozwala. Mówi, że jestem mało odpowiednia, aby wychodzić na ulicę i gdziekolwiek się pokazywać. Nie rozumiem czemu. Jest zazdrosny o każdego z kim rozmawiam. Dosłownie... Kiedy on pracuje, ja jednak wychodzę na dwór, a potem jestem za to karana. Gdy jest ,,łaskawy'' to jedynie mnie bije, ale jeśli jest zły na maxa wtedy dochodzi też do dotykania, z tego powodu czuję się brudna... Zapytacie się pewnie czy mnie kiedyś zgwałcił. Odpowiedź brzmi NIE. Na szczęście dalej jestem dziewicą. Choćbym nie wiem jak bardzo chciała się od niego uwolnić, to nigdy mi się nie uda... Jest to wręcz niemożliwe. Jak próbowałam, to znalazłam się w szpitalu. Ogólnie ostatnio dość często tam bywam. Ostatnio dość często próbuje uciec, bez skutku. Mimo to wierze, że kiedyś będę szczęśliwa, z daleka od niego. Tak w ogóle to mam na imię Rosalie i mój koszmar dopiero się zaczyna...

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: May 31, 2015 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Pani NadziejaWhere stories live. Discover now