Nowy początek

23 3 0
                                    

Była godzina ósma rano. Prze całą noc nie spałam, nie mogłam przestać myśleć o dzisiejszym dniu.
- Dziś mój pierwszy dzień w szkole- pomyślałam.
Miałam mały pokój ale go lubiłam. Miał duże okna,drążek do ćwiczenia baletu,zielony fotel w rogu,toaletkę(mimo że się nie malowałam) i dużą szafę. Mama weszła do mojego pokoju.
-Cześć słońce- powiedziała.
Zakryłam się kołdrą ponieważ z myślą że zaczyna się tydzień szkolny moje siły odmawiały posłuszeństwa.
-Zrobiłam śniadanie, pancake'y, tak jak lubisz:).
-Zaraz zejdę-powiedziałam.
Kiedy mama wyszła zebrałam się żeby w końcu się ubrać,uczesać i zapakować plecak.
Pancake'y były pyszne, ale kiedy zobaczyłam która jest godzina umyłam zęby,ucałowałam mamę i wyszłam z domu. Szybko dojechałam.Moja szkoła była duża. Miała własne boisko do futbolu,własną sale komputerową ,chemiczną i dużą stołówke.
- No to jazda.- powiedziałam wchodząc do szkoły.
Dzwonek zadzwonił. Weszłam do sali, i zajęłam miejsce z tyłu klasy. Odrazu rzuciła mi się w oczy blondynka. Była ubrana w zielony duży sweter i szerokie jeansy. Miała też na sobie buty. Chyba nike'y. Nie wiem nie znam się na butach. Miała też bardzo dużo biżuterii w przeciwności do mnie. Łańcuszki,branzoletki,pierścionki,kolczyki i jakieś perełki na szyi. Podeszłam do niej i się przedstawiłam.
-Hej nazywam się Olivia Cortline.
-Cześć -odparła dziewczyna.
- Nazywam się Larra Gouling
Wow-pomyślałam.
-Piękne imię.
-Dziękuje -odparła Larra.
Jesteś nowa?-Zapytała Larra.
-Tak-odparłam.
-Witamy w North high school! .Po lekcjach mogę oprowadzić cię po szkolę.-Zaproponowała Larra.
-Tak przydałoby się! .-Odpowiedziałam.

Love is my enemyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz