1. Koncert

29 2 0
                                    

Stałam w kolejce z Asią i co jakiś czas przesuwałyśmy się jak ktoś wszedł do klubu. W końcu przyszła kolej na nas. Asia pokazała bilety ochronie tak żebym nie widziała na kogo koncert idziemy. Odłożyliśmy kurtki i stanęliśmy pod sceną. Akurat nam się trafiło miejsce przy bramkach.
- Asia - odezwałam sie do przyjaciółki, która była podekscytowana - Nadal mi nie powiedziałaś na kogo koncert mnie zabrałaś.
- No i ci nie powiem - zaśmiała się dziewczyna - Dowiesz się jak wyjdą na scenę.
Wyjdą? Czyli to zespół? Tylko jaki zespół miał koncert 20 listopada 2023 roku w Poznaniu? Nie miałam żadnego pomysłu.

Gdy Franek Warzywa i Młody Budda zeszli ze sceny chwilę śpiewaliśmy jakieś losowe piosenki. Nagle wyłączyli muzykę i wszyscy zaczęli wrzeszczeć. Z tego co rozumiałam to krzyczęli "Joker Out". Ale czy to było możliwe? Wiedziałam, że po Eurowizji stali się dosyć znani, ale nie miałam pojęcia o tym, że zagrają w moim mieście.

Kiedyś mieszkałam w Słowenii. Właściwie to urodziłam się tam. Moi rodzice byli z Polski i po prostu tam zamieszkali. Gdy tam mieszkałam przyjaźniłam się z jednym chłopakiem z tego zespołu. Z Bojanem Cvjetićaninem. Byliśmy bardzo młodzi. Mieliśmy jakieś 18 lat. Ale gdy skończyłam 19 lat postanowiłam, że zamieszkam w Polsce. Znalazłam pracę, przyjaciółkę. Zapomniałam o starym przyjacielu. Nie spodziewałam się, że go kiedykolwiek zobaczę, a na pewno nie w moim kraju. A jednak go spotkałam.

W końcu chłopacy z zespołu weszli na scenę. Szukałam Bojana, ale go nie widziałam. Czy on odszedł z zespołu? Dopiero później jak zaczęła się pierwsza piosenka, wokalista wybiegł na scenę. Miał ma sobie czarną koszulę i czarne spodnie (Kto był w Poznaniu na koncercie ten wie). Wyglądał bardzo dobrze. Trochę inaczej niż kiedy mieliśmy 18 lat. Włosy miał trochę dłuższeno i miał wąsa. Rozśmieszył mnie fakt, że chłopak był najniższy z całego zespołu. I tak byłam niższa, ale pomimo to, bardzo mnie to śmieszyło.

Podczas koncertu Bojan wiele razy się na mnie patrzył, chyba nawet częściej niż na jego fanki. W końcu koncert się skończył. Wyszłam z Asią z klubu i miałam już iść w stronę jej auta, ale ona mnie zatrzymała.
- Nie, nie, moja droga - złapała mnie za rękę - Czekamy na chłopaków, bo muszę mieć z nimi zdjęcie.
- W sensie, że z tym wysokim gitarzystą? - zaśmiałam się, bo od dawna wiedziałam, że to był jej idol - Dobrze, będziesz miała z nimi zdjęcie.

Stałyśmy chwilę pod klubem aż w końcu chłopacy wyszli. Podeszłyśmy do nich i Asia prawie zemdlała.
- Živijo! (Cześć!) - przywitałam ich po słoweńsku, bo jeszcze umiałam ten język - Jaz sem Natalia in to je moja prijateljica Asia. (Jestem Natalia a to moja przyjaciółka Asia)
- Si iz Slovenije? (Czy jesteście ze Słowenii?) - spytał jeden z chłopaków, chyba nazywał się Jan.
- Ne, mi smo iz Poljske, jaz pa sem živel v  Sloveniji. (Nie, jesteśmy z Polski,alw ja kiedyś mieszkałam w Słowenii)
- Natalia? Si to res ti? (Natalia? Czy to naprawdę ty?) - odezwał się Bojan.
- Ja. Res sem jaz. Torej se me spomniš? (Tak. To naprawdę ja. Czyli że mnie pamiętasz?)
- Ja... (Tak) - Bojan podszedł do mnie i przytulił mnie. Poczułam się dziwnie. To znaczy fajnie i miło, ale dziwnie...
























Witam wszystkich! Nudzi mi się trochę więc postanowiłam, że zacznę pisać kolejnego fanfika. Nie mam pojęcia czy to dokończę, ale postaram się. Mam nadzieję, że ten też wam się spodoba. Paaaa!!!

Bojan loves Polish girls || Bojan Cvjetićanin fanfictionOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz