Rozidział I

27 4 0
                                    

Obódziłam się rano z jakąś dziwną blizną na szyj jagby po ugryzieniu , zaczełam myśleć co wczoraj robiłam więc tak byłam na imprezie do 1:25 zbytnio nie pamiętam co tam aię stało , ponieważ byłam piana , ale wiem , że na imprezie pojawił się jakiś nieznajomy człowiek . No trudno trzeba iść do szkoły najwyżej zakryje to szalikiem .
W szkole
Spotkałam tam Maika (Majka) mojego chłopaka .
- Powiedział - Cześć kochanie - i dostałam - Co tam?
- No umnie spoko i cześć -odparł - musze iść
- No to pa - powiedziałam
Kilka godzin póziniej
No dobra zerwe się z 2 ostatnich lekcj . I sobie poszłam lecz czułam się opserwowana

Po ZmrokuWhere stories live. Discover now