Zaledwie kilka słów może zmienić wszystko.
Naprawdę wszystko.
"Wolałbym, żeby ten zespół nigdy nie powstał!"
Luke wtedy nie wiedział, że te kilka słów może się spełnić, a jego samego, przyprawić o prawdziwy rollercoaster emocji i doświadczeń. Niek...
Naprawdę nie wiem, jak podziękować ci za te liczby.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nigdy nie myślałam, że osiągnę aż tyle. Że aż tyle osób będzie chociaż kojarzyć mnie z tych dziwnych (naprawdę dziwnych. To wcale nie tak, że gdzieś po drodze między OC, a tym co teraz wstawiam, napisałam opowiadanie gdzie Luke jest androidem Michael'a.), nietypowych opowiadań.
Tak czy inaczej, przejdźmy do informacji, bo będą dość przydatne.
Więc, po pierwsze, to nie będzie miało dwadzieścia kilka części, tak jak inne. Będzie raczej krótsze, ale to nie znaczy, że gorsze! Nie uciekaj jeszcze proszę!
Po drugie, rozdziały wstawiam tak jak zawsze - rano i wieczorem
Poza tym to:
• wulgaryzmy • rzeczy nierealne • autoagresja
I myślę, że to na tyle. Raczej nie będzie nic +18 (dokładnie. Nie będę Cię katować słabo napisanym smutem.)