♥Wprowadzenie♥

1K 46 4
                                    

Cześć nazywam się Miku Tanaka.Mam 18 lat.Jestem księżniczką.(Wiecie o co chodzi,bo napisałam to w opisie ;) )Moja matka Mitsuki była królową smoków.Nie lubię się dzielić z moimi informacjami jakie potrzebujecie,więc Autorką nie pisz im tego 0,0.

Dobra Miku ... -,-

Dzięki Autorką :3 Już cie lubię.

Spadaj,ja tu piszę o twojej historii.

Autorką,jesteś dla mnie nie miła.

Spokojnie Miku będzie taki rozdział,gdzie będziemy ze sobą pisać 0,0

Jej

A no zapomniałam napisać też,że jest nieśmiała.

-Ej!

To prawda Miku -,-

Wcale,że nie !

Jezu...ja tu chcę pisać,a ty mi tu przeszkadzasz. -,-

Zraniłaś moje serduszko

...Przepraszam ?

...

Miku piszę dale,więc mi nie przeszkadzaj.

Dobra...

Miku od ośmiu lat podróżowała po świecie.Nigdy nie zastanawiała się,czy chce zostać na przykład w gildii,czy tam w hotelu.Zawsze miała przy sobie plecak z najpotrzebniejszymi rzeczami.W środku plecaka był namiot.(jak coś to ona ma duży plecak xD)Szła w kierunku Magnolii.Bo jest tam dzisiaj święto jakiegoś drzewa wiśniowego,który zmienia barwę na kolory tęczy.Chciała to zobaczyć,więc dlatego tam szła.Ale te drzewo miało przybrać inną barwę dopiero w nowym roku,co dziewczynę bardzo wnerwiło.Postanowiła,że wynajmie jakieś mieszkanie w hotelu.Po czterech godzinach,załatwiła sprawy o mieszkanie w hotelu.Miała dzisiaj dzień wolny,więc postanowiła zwiedzić miasto.

(o to zdjęcie Miku Tanaki.)

Zawsze miała założony kaptur,żeby nikt nie widział jej twarzy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zawsze miała założony kaptur,żeby nikt nie widział jej twarzy.Po dwóch godzinach zwiedzania,poszła do parku,żeby se odpocząć.Kiedy zmierzała w kierunku parku,usłyszała,że Salamander jest w tym mieście.Dziewczyna nie była zbyt zainteresowana,ale i tak poszła za tamtymi dziewczynami.(Ups zapomniałam dodać,że prawie na całym ciele ma rany.)Kiedy doszła,to zobaczyłam pełny tłum dziewczyn.Na szczęście przecisnęła się i spojrzała na tego Salamandra,wyczuła że nie jest on prawdziwym Salamandrem.Więc podeszła do niego i powiedziała.

-Nie jesteś prawdziwym Salamandrem.

-Jestem prawdziwym.

-Mhm...nie wyczuwam od ciebie magi ognia.

-Mam kamuflaż.

-A ten pierścień,to tylko zauoracza dziewczyn.(nie wiem czy dobrze napisałam :p)

-Skąd wiesz ?

-Wiem wszystko,czego ty nie wiesz.Nie wolno się podszywać za Salamandra.Bo i tak pózniej się dowie i cie zabije.

-Ta jasne...

-Tak...jestem księżniczką i wiem wszystko czego nawet ty nie wiesz.

-Księżniczek nie ma.

-Ja jestem księżniczką,tylko że mam na sobie kaptur mądralo,nie lubię jak ktoś mnie rozpozna czy coś takiego,nie cierpię ludzi,którzy podszywali się za jakiegoś maga.

-...

-Na razie idioto.

Nagle wyczuła,jak ktoś na nią patrzy.*Jezu nikt nie da mi spokoju....czekaj ten zapach ognia,to przecież Salamander!Ale czemu mi się przygląda?*Miku wyszła z tłumu i poszła do parku,do którego miała iść wcześniej.Gdy znalazła wolną ławkę to usiadła i zaczynała rozmyślać o przeszłości.

-Hej.

-...Hej?-Miku szybko z transu się obudziła i zdziwiona spojrzała gdzie usłyszała głos.Stał obok niej jakiś różowowłosy chłopak,ale na szczęście Miku wiedziała,że to jest Salamander,wyczuła jego zapach ognia.

-Mogę się dosiąść?

-Pewnie Salamandrze.

-Skąd wiesz?

-Nie musisz wiedzieć,twój znak to gildia,która ma nazwę 'Fairy Tail'?Chyba dobrze zapamiętałam.

-Tak...-powiedział zdziwiony Salamander.

-Jesteś głodny ?

-Może...

-Chodz ja stawiam.

-Dobra.

-Do jakiej knajpki chcesz pójść?

-Mi wszystko jedno.

-Dobra,to pójdziemy do 'Cookie kawiarenka'.

-Ok.

Gdy szliście nie zamieniliście żadnego słowa,ale Salamander nie wytrzymał i musiał coś powiedzieć.

-Jak masz na imię?

-Miku,a ty ?

-Jestem Natsu.

-Śmieszne imię.-zaśmiała się,a Natsu pojawiły się lekkie rumieńce.I Miku też ;).Miku nie zauważyła kiedy ściągnął się jej kaptur,było widać jej połowę włosów i całą twarz.

Miku nie zauważyła kiedy ściągnął się jej kaptur,było widać jej połowę włosów i całą twarz

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Skąd masz te rany na nogach ?

-Eeee....walczyłam z potworami,podrużuję(nie wiem jak się to piszę :'<)po całym świecie.

-Sama?

-Tak.

-Natsu!-nagle przed jej oczami ukazał się niebieski kotek,który leciał w ich stronę.

-To twój kot?

-To je mój przyjaciel i partner ,nazywa się Happy.

-Ładne imię jak na kota.

-No...

I tak właśnie Miku poznała Natsu i Happy'ego.Po tej kawiarence pożegnali się.Miku poszła do swojego mieszkania.Umyła się,ubrała piżamę,zjadła kolację i poszła spać.

[ Fairy Tail ]Niezwykła dziewczynaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz