Nick i Harry są parą. Nick to dupek, który ignoruje swojego chłopaka, więc Harry bierze sprawy w swoje ręce. Louis jest tam przypadkiem i jest cholernie zadowolony.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Kiedy to zobaczyłam uznałam, że muszę napisać shota, w którym Nick jest dupkiem, który nie ma czasu dla swojego chłopaka, a Louis to przypadkowy, gorący chłopak, który jest bardziej niż zainteresowany Harrym :).
- -------
Pocałowałem delikatnie szyję mojego chłopaka, wzdychając kiedy po raz kolejny nie otrzymałem żadnej reakcji.
- Nick... kochaj się ze mną, proszę. - Wyższy mężczyzna przewrócił tylko oczyma i wrócił do przeglądania instagrama na swoim telefonie.
- Nick, nie robiliśmy tego, tak długo. - Szepnąłem cicho do jego ucha.
- Możesz przestać być taki nachalny? Boże, Harry. Od kiedy jesteś taki napalony?
- Ale...
- Co ale? Nie to znaczy nie. Odwal się ode mnie. - Mówiąc ostatnie zdanie brunet wyszedł zdenerwowany z pokoju.
Momentalnie poczułem jak zalewa mnie poczucie winy. Może rzeczywiście za bardzo się narzucałem? On wracał zmęczony po pracy w radiu, a ja jeszcze oczekiwałem, że się mną zajmie. To ja powinienem zająć się nim. Było mi głupio jak mogłem potraktować tak swojego chłopaka. Byłem beznadziejny. Tęskniłem za dotykiem ukochanego, nie kochaliśmy się od trzech miesięcy, a Nick wracał co raz później, zajęty nawałem pracy.
----
- Czego chcesz? - Wyższy chłopak zapytał z dobrze słyszalną irytacją, a ja poczułem jak mój uśmiech opada.
- Może ja zajmę się Tobą? - Uznałem, że przejdę do rzeczy nie pozwalając, by Nick gniewał się na mnie jeszcze bardziej.
- Powiedziałem Ci... - Nie dałem dokończyć chłopakowi, gdy klęknąłem przed jego kroczem.
- Dobra ale pośpiesz się.
-----
Następnego wieczoru, chcąc odbudować nasze relacje postanowiłem zabrać Nicka na mecz, jego ulubionego klubu piłkarskiego. Przyznam, że nie lubiłem oglądać rozgrywek ale czego nie robi się dla swojego chłopaka?
