Pewnego dnia ja i Ana postanowiłyśmy powspominac stare czasy, zabawy z babcią Forsycją , spacery,i dobre soczki w proszku.
- Gdyby babcia tu z nami była- mówiłam z wzruszeniem
- Lisa babci nie ma z nami 2 lata czas leci tak nieubłaganie....- płakała patrząc na zdjęcia
- Wiem i jako 15 latki nadal gramy w zabawy które wymysliła Babcia- mówiłam z determinacja
Poszłyśmy więc do piwnicy aby odkopać stare albumy , pooglądałyśmy zdjęcia i stare kasety z ślubu babci. Nagle zobaczyłam jakąś skrzynkę z narysowanym uśmiechem. Postanowiłyśmy ją otworzyć i zobaczyłyśmy kilkaset listów zaadresowanych pod Klub usmiechu. Niektóre z nich zawierały treści od osób w naszym wieku z roku 2016 ......hmmmm..... listy były otfarte...... my mamy tylko babcie wiec kto je otworzył.......
- Lisa babcia nie żyje od dwóch lat - mówiła z nutką tajemnicy
- Wiem i tu pojawia się problem - czytała zaciekawiona
- Przeczytam Ci fragment listu- mówiła Ana
Uśmiech 1.05.2016 r
Droga Forsycjo piszę do ciebie z problemem . Mój syn ma mysli samobójcze a ja nie wiem jak mu pomóc , czy mogła byś nam doradzić , my pózniej dołaczymi do Klubu Uśmiechu i będziemy reprezentować go z godnością z jaka ty nam pomogłaś.
To nie możliwe byłyśmy na pogrzebie babci więc to nie możliwe aby babcia odczytała te listy . Ostatnie zdjęcie z albumu pochodzi z 13.04.2015 r i jest podpisane Mark, Hary, Elinor, Edward i Forsycja z Norwegi . To nie wiarygodne babcia miała klub uśmiechu i pomgała ludziom. Babcia była bardzo ruchliwą staruszką ale żeby aż tak to trudno uwierzyć. Trzeba się dowiedzieć co stało się z babcia i czy możliwe że nadal żyje.
Tak to taki krótki wstep na zapoznanie się z sytuacja dziewczynek . Jest nudny ( na razie) ale później wszytko wywróci się do góry nogami. Przepraszam za orto
WieleWspolnego
YOU ARE READING
Realia Klubu Uśmiechu
Mystery / ThrillerLisa i Ana próbują odkryć tajemnice babci Forsycji. Czy im się uda tego nie wiadomo...