"Drżącymi ustami całował moje ciało.
W zupełnej ciszy gęstniejącym mroku.
Kawałek po kawałku, centymetr po centymetrze ,milimetr po milimetrze.
Ustami czynił mnie swą. "
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-To już wakacje - powiedział rozkosznie mój ukochany.
- No rzeczywiście. Mamy czas dla siebie. - stwierdziłam przybliżając się do niego. On jak zawsze zapatrzony w moje oczy budził we mnie namiętność jakiej nie czułam nie czuję i nie będę czuła do nikogo innego. On jest najwspanialszym człowiekiem na tej planecie. Najchętniej zostałabym z nim na zawsze do końca dopóki do póty w naszych ciałach nie zalęgną się larwy które będą zrzerać nas od środka. Będę go kochać ,a on mnie.
Patrząc mi głęboko w oczy zauważyłam jego pożądanie, pożądał mnie , a ja jego.
Tonę w jego ramionach. Bierze mój podbródek i zaczyna namiętnie całować jedną ręką ściągając koszulkę. Czuję ,że robi mi się coraz goręcej i goręcej. Podnieca mnie jego dotyk jego każdy ruch i muskanie mojego ciała. Kocham jego delikatny dotyk , delikatne usta. Nasze języki się plączą odbywając przepiękny taniec. Przyssałam się do jego namiętnych ust.
I wtedy się obudziłam ;)
![](https://img.wattpad.com/cover/116395827-288-kfffe05.jpg)
YOU ARE READING
Odskok {nie zaczęte}
RomanceI wan't more and more... Doprowadza do szaleńswa.. Rozkosz... Ból.. Cierpienie... Miłość