Wśród mórz i oceanów-63 głodowe igrzyska +igrzyska śmierci morze trybutów

Jestem Anthony

Jestem Anthony i wychowałem się w jednym z dystryktów w państwie o nazwie panem. Aha, ale co to jest panem? Otóż jest to państwo, które zostało zbudowane na ruinach dawnej Ameryki północnej. Tak przynajmniej słyszałem, bo było to dawno temu. Państwo zostało podzielone na kapitol  (nazwa stolicy)    i trzynaście dystryktów, z których każdy był odpowiedzialny za inne produkty dla całego kraju, lecz zaraz okazało się że kapitol wcale nie zapewniał dobrobytu, lecz wyzyskiwał dystrykty, sam nie robiąc nic. Wtedy dystrykty się zbuntowały i urządziły powstanie które jednak przegrały dwanaście dystryktów uległo a trzynasty został zniszczony.  Na pamiątkę tego zdarzenia dystrykty muszą dostarczać upiorną danine w postaci 2 osób chłopaka i dziewczyny którzy walczą na arenie pod gołym niebem na śmierć i życie.  Nasz dystrykt odpowiedzialny jest za dostarczanie owoców morza i ryb. Jesteśmy jednym z bogatszych dystryktów i w sumie mamy duże szanse na wygraną w głodowych igrzyskach.  Jutro dożynki. Dożynki to  losowanie w którym zbierają się wszyscy z dystryktu na którym wybiera się chłopaka i dziewczynę w wieku od 12 do 18 lat którzy będą reprezentować nasz dystrykt na głodowych igrzyskach. Jako że mamy duże szanse na wygraną traktujemy dożynki jak grę z dreszczykiem emocji w której nikt nie zna zakończenia ok dobranoc słodkich snów.
Jako że jestem początkującym pisarzem proszę daj gwiazdkę i koma bo to strasznie motywuje pls