Papugujesz, młody

650 81 32
                                    

Ludwig spodziewał się, że <i>coming out</i> przed rodziną nie będzie należał do najłatwiejszych, ale, będąc szczery z samym sobą, nie oczekiwał też szczególnych turbulencji. Rodzice byli bardzo liberalni, co wielokrotnie zostało przetestowane nawet w warunkach ekstremalnych. Warunki ekstremalne obejmowały naprzemienne pojawianie się w domu różnorodnych partnerów Gilberta - pań, panów i osób, których z grzeczności należało nie określać. Aktualnie przyprowadzany był Feliks. Zaskakująco długo, bo od ponad roku.

Po raz pierwszy został przedstawiony jako "studiuje germanistykę tutaj; jak ci się chce, Feliks, to walnij swoim nazwiskiem, bo ja nie wymówię" . I był niezaprzeczanie chłopcem nawet, jeśli czasem nosił sukienki – o czym Ludwig przekonał się przypadkowo i wbrew woli. A o czym państwo Beildschmidt nie mogli mieć pojęcia, choć pewnie nie mieliby i z tym problemu. Feliks był porządny, pozbawiony nałogów i wyroków. Więc został bez większych problemów zaproszony na niezręczny, obowiązkowy obiad. Pani Zosia była zachwycona, mogąc odświeżyć sobie wyniesiony z domu polski (w, trzeba przyznać, dosyć smutnej kondycji); pan Heinrich był zachwycony, że nie będzie musiał więcej oglądać znienawidzonej przez siebie Mariettki. A Ludwig uciekł, zanim zdążyli posadzić go przy stole. Miał zresztą dobrą wymówkę – spieszył się na trening.

Widywał jednak Feliksa przelotem, głównie na podjeździe pod garaż, czekającego na czerwone BMW Gilberta. Obyłoby się i bez tego, gdyby pierworodny Beildschmidt nie był leniwą dupą i wyprowadził się od rodziców jak porządny student. Ludwig przypuszczał, że Feliks (jak porządny student...) ma własne mieszkanie, bo Gilbert pojawiał się w domu jeszcze rzadziej, niż zwykle. Często zresztą z Feliksem na siedzeniu pasażera. Więc jego chłopak i brat mówili sobie niezręczne "cześć", z obopólną (milczącą!) zgodą, że tak jest najwygodniej.

Sytuacja przekroczyła granicę jednego roku, zataczając rocznicę, a wszyscy byli już przyzwyczajeni. Pani Zosia zaczynała nawet żartować, że jeszcze się od syna doczeka ślubu z Feliksem. Gilbert rzucał wtedy w nią lekkimi przedmiotami, takimi jak brukselka, a Ludwig wznosił oczy do nieba – zachowanie brata popychało go w ramiona sił wyższych. W poszukiwaniu ratunku.

Tak czy inaczej – w obliczu zupełnej pewności co do spokojnej reakcji rodziców, Ludwig nie spodziewał się problemów. Nie planował też ogłaszać się ze swoją seksualnością, dlatego tylko, że ją zrozumiał. Zrozumienie nadeszło zresztą już parę lat temu i, Ludwig od początku był co do tego zdecydowany, było jego sprawą prywatną. Nie był jak Gilbert. Nie potrzebował zwracać na siebie uwagi.

Zaczął jednak czuć, że powinien się określić, gdy za dwa tygodnie do Berlina miał przyjechać jego chłopak. A chyba prędzej padnie, niż zostawi kwestię swojej orientacji w formie roznegliżowanej niespodzianki dla swoich rodziców, na którą wpadną otwierając drzwi w złym momencie. O, nie ma szans, by był tak głupi, jak Gilbert. Nie pamięta, by kiedykolwiek mu się zdarzyło i nie pora tego zmieniać.

Załatwił więc sprawę biorąc głęboki oddech, odchrząkując raz czy może dwa nad kuchennym stołem (okazało się to bardziej stresujące, niż przewidywał) i ogłaszając, że chłopak, którego poznał na wakacjach we Włoszech, przyjeżdża za tydzień. Spokojnie przykrył tą informacyjną bombę pytaniem, gdzie, jak myślicie, powinienem go zabrać w celach turystycznych, ale to nie pomogło. I to akurat Ludwig przewidział.

Wszyscy momentalnie stracili zainteresowanie kolacją, nawet ojciec, i trzeba było odpowiedzieć na cały szereg pytań. Mówił więc, że nazywa się Feliciano Vargas; że mieszka w Wenecji; że są w tym samym wieku; jak się poznali (to ostatnie w mocno ocenzurowanej wersji); że są razem już parę miesięcy. Gilbert zerwał się po telefon, błyskawicznie wystalkowując Feliciano na fejsie – wokół stołu przebiegły zdjęcia. Ludwig zaczął poważnie żałować, że jego chłopak widnieje na zdjęciu w tle jedynie w kolorowych spodenkach kąpielowych; będą musieli o tym porozmawiać.

Você leu todos os capítulos publicados.

⏰ Última atualização: Nov 10, 2017 ⏰

Adicione esta história à sua Biblioteca e seja notificado quando novos capítulos chegarem!

Papużki (Hetalia)Onde histórias criam vida. Descubra agora