1

220 5 1
                                    

To historia o prawdziwej miłości.

Oskar – Bardzo miły koleś, wrażliwy, uczuciowy. Kochają się w nim wszystkie dziewczyny z klasy. Chodzi do gimnazjum. Ma 15 lat.

Ola – Nieco mniej miła dziewczyna, dla której nie jest ważny jej wygląd, nie obchodzi jej to, że ma obdarte kolana. I nie jest jedną z najpiękniejszych. Chodzi do klasy razem z Oskarem, i potajemnie się w nim kocha, jak na razie ma 14 lat.

Oskar i Ola, są najzwyklejszymi przyjaciółmi, ale często wychodzą razem na dwór lub na spacery.

Pewnego dnia, gdy się spotkali było bardzo ciepło. Oli zrobiło się słabo, upadła. Oskar jak najszybciej zadzwonił po karetkę. Przyjechała po 15 minutach. Zawieźli Ole do szpitala na sygnale. Oskar codziennie ją odwiedzał. Pytał czy dobrze się czuję. Nie zostawił jej.

Po trzech tygodniach, Ola mogła wrócić do domu. Wszystko było już dobrze. Lecz pewnego dnia, gdy Ola szykowała się do szkoły, i zaczęła czesać włosy, zauważyła, że na szczotce jest bardzo dużo włosów. Jak najprędzej powiedziała o tym mamie. Pojechały do szpitala. Lekarz stwierdził u Oli guza, który wywołał raka. Oskar dzwonił do niej codziennie przez tydzień, ale nie odbierała. Wreszcie, postanowił, że pojedzie do pracy jej mamy spytać co się stało, że nie ma jej w szkole.

Jej mamy nie było w pracy, ale dowiedział się, że ma urlop, gdyż jej córka jest w szpitalu.

Wsiadł do autobusu, i pojechał do szpitala, gdzie wcześniej była Ola.

Zdenerwowany spytał pielęgniarki gdzie leży Ola M*.

Pielęgniarka zaprowadziła go do sali gdzie była Ola z czerwoną chustą na głowie. Była cała blada. Gdy zobaczyła Oskara, zaczęła płakać. Pielęgniarka kazała mu wyjść z sali, bo Ola miała mieć badania. Ola nie dała o własnych siłach nawet wstać z łóżka, pomogła jej pielęgniarka. Delikatnie posadziła ją na wózku. Oskar czekał przez trzy godziny, aż Ola zostanie zbadana, i będzie mógł z nią porozmawiać. W końcu się doczekał. Wszedł z nią do sali, i spytał się, co się stało. Ola nic nie odpowiadała. Aż w końcu wyjąkała.

- Przepraszam.

- Ale za co? Nic nie rozumiem!

- Za wszystko.

-Proszę, powiedz mi jaśniej. Nie wiem o co chodzi.

- Ja.. Jaa... Ja. Ja mam...

- No co masz? Powiedz! Proszę!

- Ech.. Nic.

- Jak to nic? Ola mów!

Powiedział ze łzami w oczach. Ale Ola nic nie powiedziała. Tylko zamknęła oczy.

- Ola? Ola! Halo!

Zawołał pielęgniarkę.

Olę zabrali, a on został, i zaczął płakać.

- Chłopczyku, proszę, wyjdź już. Ola nie ma sił.

Powiedziała pielęgniarka. Po czym chłopak szybko wyszedł.

Po trzech dniach chłopak napisał smsa do Oli.

- Ola, jak się czujesz?

- Lepiej.

- Możemy się spotkać?

- Raczej nie.. L

- Dlaczego?

- Nieważne, nigdy więcej się nie zobaczymy.

- Ale dlaczego? Ola! Nie poznaję Cię!

- To nie ma sensu!

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Dec 04, 2017 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Historie  miłosneWhere stories live. Discover now