(Nie) zapomniana

Początek

Sobota rano, kolejny deszczowy dzień w Minelight, małe miasto, ktore jest otoczone jednym wielkim lasem Riley uwielbiała chodzić do niego gdy była małą dziewczynką, teraz czasy sie troche zmieniły

Jestem Riley, mam 16 lat i mieszkam w dość małym mieście Minelight. Jestem tu wlaściwie od zawsze, gdy miałam 6 lat mój Ojciec postanowił opuścic moją matke dla innej kobiety, nie mam mu w sumie zazłe, nie każdy jest gotowy na rodzicelstwo. Mieszkam sama z  mamą, jakoś sobie radzimy, lecz przechodzimy w ostatnim czasie wiele problemów finaosowych. Wszystko dlatego że w wieku 13 lat zachorowałam na depresje, bylam nastolatką nikt nie wierzył ze na prawde moge być chora, bo to w końcu okres dojrzewania więc wiele sie dzieje w tym etapie życia. Każda depresja od czegoś sie zaczyna, opowiem moją historie. 

Gdy miałam 13 lat nie miałam zbyt wielu przyjaciół, szybko się przywiązywałam do ludzi po czym oni albo urywali ze mną kontakt lub okazywali się fałszywi. Miałam dość ciągłych strat najbliżyszch mi przyjaciół więc miałam taki uraz do ludzi że miałam do wszystkich dystans, aby już nigdy nie zostać zranioną. Nie było to najlepsze rozwiązanie, ale w ten sposób nikt nie mógł mnie zranić, ponieważ na nikim mi tak na prawde nie zależało. Dużo przesiadywałam w internecie, gdy pewnego razu napisał do mnie użytkownik o niku..

Mam jeszcze dużo pomysłów na rozwinięcie tego opowiadania, ale chce wiedzieć czy chociaż początek wam sie spodobał, wiem że nie jest najlepszy będe dalej nad tym pracować.

HeartBreakForever♥