Prolog

93 5 0
                                    

-Nieprzyjechałem prosto z Braunau*, żeby tu w Wiedniu przyjmować odmowy - siedemnastoletni wówczas Adolf od rana manifestował swoją pewność siebie przed swoim przyjacielem.

August Kubizek z kolei zawsze wczuwał się w rolę pokornego słuchacza. Nie dlatego, że charakter i temperametn jego kolegi go do tego doprowadzały, po prostu uwielbiał słuchać tych wywodów i szukać w głowie rozmaitych rozwązań. Byli w tym samym wieku, znali się od dziecka. Możnaby powiedzieć, że byli jak bracia. Czuli się jak rodzina, ale Hitler nigdy tego otwarcie nie przyznał, ale też nie zaprzeczył.

Nierzadko przemierzali majestatyczne uliczki Wiednia tuż po zmroku, jednak dzisiejszy wieczór był inny. August przymierzał się do zadania jedengo pytania, starał się jednak nie być zbyt pochopny.

-Usłyszą o mnie, przecież w pierwszej kolejności nie muszą to być Wiedeńczycy, mój talent i zawzietość z pewnością zostaną wkróce docenione, jak tylko otrzymam list z akademi...- tu młodemu Austriakowi przerwało westchnięcie towarzysza kroczącego jak cień za nim.

-A co jeśli się nie dostaniesz? Co jeśli jutro rano w naszej skrzynce pocztowej nie będzie znajdował się rzadem list? Myślałeś o tym? - chłopak starał się nie używać pretensjonalnego tonu, nie miał zamiaru niweczyć czyjś marzeń ani tym bardziej sprawaić komuś przykrość.

-Ja...ja...- Szczupłej budowy brunet westchnął głęboko i przygryzł dolną wargę,a jego spojrzenie zdradzało jedynie wściekłość- Nie wiem, nie będę o tym myślec.

*Hitler urodził się tam w 1889 roku ,Braunał leży nad rzeką Inn w Austrii


Korekta trwa

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Nov 17, 2021 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Nastoletnie życie Adolfa HitleraWhere stories live. Discover now