Rozgrzewa serce do czerwoności,
Wyciska łzy kiedy to serce zaboli,
Tworzy pęknięcia i rany w środku,
Jednocześnie łata i łączy w związku.
Rozczula tak jak nic innego,
Jednocześnie zamyka na siebie samego.
Daje ci coś czego nie dasz sobie sam,
Ale potem stoisz u rozpaczy bram.
Myślisz o swojej miłości,
O tym jak ból utraty przeszywa kości.
Serce nie kat, nie zna litości,
Nie pozwoli wtedy nawet szczęściu przyjść w gości.
Najmilsze uczucie jakie może być to przytulenie,
Lecz jednak po utracie jest jak więzienie.
Miłość to szczęście,
Ale też i cierpienie.