Wkońcu udało mi się wyrwać z domu w spokoju.Mieszkam od 2 lat w bliźniaku z matką z jej mężem(moim cholernym dupkiem ojczymem) i z ich dwoma najukochańszymi dziećmi.Chodzę do gimnazjum,końcowa klasa i coraz szybciej do opuszczenia tej cholernej budy.Chcę jak najszybciej skończyć gimnazjum i iść do liceum gdzie tam będę już mieć totalnie wyjebane we wszystko.Dziś miałam okazje spotkać się z moją przyjaciółką jeśli można ją tak nazwać.Wiele razy była przy mnie w tych niektórych słabych chwilach jednak i tak dużo razy mnie skrzywdziła. Naszym ulubionym miejscem spotkań był OKF - czyli na dachu domu kultury. Był tam spokój i cisza oraz nikt tam się nie szwędał oprócz nas.Mogłyśmy tam na spokojnie pić,palić i gadać o wszystkim.
Widzę jak kroczy po schodach do mnie Dżulia i odrazu wysyłam jej promienisty uśmiech.
-Hejka Udkoo!!! hahahha - wraz z przyjaciółką wpadamy w śmiech.
-Elo Gruba! - mówi do mnie Dżulia na przywitanie.
-Boziu wogóle nie wiesz kto do mnie pisze prawie codziennie
-Kto?-pyta zaciekawiona przyjaciółka siadając pod murem z grafiti.
-Szulc hahahaha
-Żulc hahha
I wpadamy obydwie w szaleńczy śmiech przypominający rechot stada żab pff. Później Dżulia opowiadała jak spędzała weekend u swojego jebanego kuzyna. Może obydwie trochę się od sibie różnimy ale i tak z czasem przyciąga nas do siebie bez jakichkolwiek kłotni. Ale i tak jesteśmy obydwie pojebane jak cholera. Nie długo ten Devil ma urodziny a ja oczywiście muszę do niej przyjść spać plus będzie jej rodzina wraz z idiotycznym jej kuzynem,którego tak bardzo nie cierpie. Po miłym spędzeniu popołudnia wkońcu zgłodniałyśmy i poszłyśmy na wyżerke do Mc'donalda w galeri. Miałam nadzieję, że nie spotkam żadnych znajomych bo od dłuższego czasu urwałam prawie ze wszystkimi kontakt.
-Kurwa pewnie będziemy miały takie szczęście że spotkamy tyle osób że to będzie hit.
-Zapewne tak
-Wkurwiłabym się gdybym zobaczyła tą jebaną suke Nine Patolo ughhh jak ja jej nienawidze.
-No ja też płaska decha.
Jednak może troche byłyśmy różne z Dżulią to i tak miałyśy tych samych jebanych wrogów.Gdy wchodziłysmy do galeri odrazu napotkałyśmy moich ziomków oczywiście byłych ziomali.
-Ooo Lila i jak to było,aa Dżulia-odezwał się pierwszy Pietrył.
-Hejka Matii hahha
-I hejo Rudy, tak widze cię XDD
-Siema-odezwał się wkońcu rudy.
-Lilitka idziemy -odezwała się cicho Dżulia.
Oczywiście niektórymi znajomymi a raczej większość Dżulia nie przepadała bo uważała ich za patole i mnie tez. Wredota jedna a i tak kochana. Zapominaaając ja i moja siska czyli Dżulia ubrałyśmy się tak samo ja w biała bluzę z napisem Friends a ona czarną z Forever.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Oczywiście wyglądałyśmy świetnie tak jak zawsze. Poszłyśmy wreszcie zamówić sobie coś w Maku.Ja cheeseburgera X2 hahha a Dżulia fryteczki i Wieśmaca. My jebaniutkie ulane ale piękne jak damy. Najedzone postanowiłyśmy że pojedziemy sobie jeszcze na aleje na lody czewskie. Wychodząc z galeri oczywiście napotkałyśmy największą dziwkę.Naszą ukochaną Ninke łiii.
-Widzisz to co ja? - zapytałam się jej czy naprawde ją widzę.
-Tak też ją widzę.Mam pomysł na trzy cztery uciekamy?-powiedziała Dżulia coraz bardziej zbliżając się do największej choroby wenerycznej naszej kochanej Ninci.
-Japierdole nie ma czasu, szybko zakładaj kaptur i jak będzie obok plujemy na nią i spierdalamy na przystanek buahahah.-Powiedziałam z powagą.
-A kurka dobra czas na zrobienie tego.
I po kilku sekundach już spierdalałyśmy jakby nas goniły nasze matulki po wywiadówce. Po drodze obydwie prawie się zabiłyśmy hahha lecz spokojnie wbiegłyśmy do naszego autobusu i odetchłyśmy ze śmiechem.
-Idiotko chyba zgubiłam ekaa!!!!-powiedziałam w szoku do Dżuli.
-Że co?! Nie żartuj!!!
-A sorry miałam w drugiej kieszeni hahhaa
-Kurwa XDDD
-Dobra leci do mnie?-zapytałam się przy okazji pisząc do matki czy może u mnie spać.
-A dobra jedziemy do ciebie tylko po drodze szybkoo do sklepu po żarcie!
-No a jak pff.
I spokojnie wróciłysmy do mnie i po drodze kupiłysmy kilka rzeczy do jedzonka. A u mnie poszłyśmy na dół ogłądać horrorki.Przy okazji na chyba 5 zasypiając słodko jak na nas.
